Bobry zbudowały tamę przy drodze dojazdowej na pola...
2014-09-05 13:32:13(ost. akt: 2014-09-05 13:37:50)
W gminie Działdowo, pomiędzy Prusinowem a Gnojenkiem, bobry zbudowały prawie półtorametrową tamę i spiętrzyły wodę na przepływającym strumieniu (dopływie Działdówki). Tamtejsi rolnicy obawiają się, że zaleje im łąkową drogę dojazdową do pól.
Nad tamę zawiózł nas mieszkaniec Działdowa.
— Często tędy przejeżdżam. Rolnicy prosili, żeby powiadomić media. Trzeba coś z tym zrobić — mówi.
Jego zdaniem wielkość tamy świadczy o tym, że wznosiło ją kilka rodzin bobrów.
— Chyba zaczęły ją budować w czerwcu. Do wiosny woda zaleje drogę. Mniejsze tamy są także w pobliżu Księżego Dworu — dodaje.
Według naszego rozmówcy, również dziura w tamtejszej drodze jest dziełem bobrów. Ktoś z rolników oznaczył ją "chorągiewką", zrobioną z kija i kolorowej reklamówki.
— Jeśli wpadłby tu mały traktor, to by się wywrócił — twierdzi.
W Polsce bobry są objęte częściową ochroną gatunkową.
— Przyczyniają się do lepszego samooczyszczania się wód i zwiększają biologiczną różnorodność danego miejsca. A najważniejsze, że przywracają korzystne stosunki wodne. Oczywiście wyrządzają też szkody, na przykład podtapiają teren. Ale jeśli wody się podwyższają, to bobry potrafią same rozszczepić tamę. To wspaniali inżynierowie. Może więc nie ma się czego obawiać. Musiałabym jednak zobaczyć to miejsce. Bo jeżeli tam jest droga łąkowa i blisko strumienia, to rzeczywiście mogą ją podtopić — powiedziała Gazecie Działdowskiej miejscowa nauczycielka biologii.
ako
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl
— Często tędy przejeżdżam. Rolnicy prosili, żeby powiadomić media. Trzeba coś z tym zrobić — mówi.
Jego zdaniem wielkość tamy świadczy o tym, że wznosiło ją kilka rodzin bobrów.
— Chyba zaczęły ją budować w czerwcu. Do wiosny woda zaleje drogę. Mniejsze tamy są także w pobliżu Księżego Dworu — dodaje.
Według naszego rozmówcy, również dziura w tamtejszej drodze jest dziełem bobrów. Ktoś z rolników oznaczył ją "chorągiewką", zrobioną z kija i kolorowej reklamówki.
— Jeśli wpadłby tu mały traktor, to by się wywrócił — twierdzi.
W Polsce bobry są objęte częściową ochroną gatunkową.
— Przyczyniają się do lepszego samooczyszczania się wód i zwiększają biologiczną różnorodność danego miejsca. A najważniejsze, że przywracają korzystne stosunki wodne. Oczywiście wyrządzają też szkody, na przykład podtapiają teren. Ale jeśli wody się podwyższają, to bobry potrafią same rozszczepić tamę. To wspaniali inżynierowie. Może więc nie ma się czego obawiać. Musiałabym jednak zobaczyć to miejsce. Bo jeżeli tam jest droga łąkowa i blisko strumienia, to rzeczywiście mogą ją podtopić — powiedziała Gazecie Działdowskiej miejscowa nauczycielka biologii.
ako
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl
Tylko ciekawe informacje
Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (14)1111 #1484499 | 83.24.*.* 14 wrz 2014 12:15
To nie jest strumień tylko Kanał Młyński
odpowiedz na ten komentarz
Ach te bobry:) #1478720 | 82.160.*.* 6 wrz 2014 21:08
Bobry to sympatyczne zwierzaki, przeciętny zjadacz chleba tak naprawdę mało o nich wie. Każdy o ich istnieniu przypomina sobie o tych istotach dopiero kiedy ktoś o nic przypomni bo akurat jest ku temu powód lub zadecyduje przypadek. Żyją sobie obok naszego świat i instyktownie budują swój świat w zgodzie z naturą i samym sobą. A człowiek wszędzie widzi w tym błedy i zawsze im wszystko przeszkadza.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
Tajemnice Wiklinowej Zatoki #1478556 | 82.160.*.* 6 wrz 2014 14:00
Mam cynk który bóbr jest odpowiedzialny za budowę zalewu pod Działdowem. Tym nieodpowiedzialnym zwierzęciem jest bóbr Serafin i ma kumpla szczura wodnego co ma ksywę Ogryzek. Namierzyłem ich i już CBAS jedzie do nich.
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
gÓfer #1478447 | 82.160.*.* 6 wrz 2014 10:54
szwietnie!
odpowiedz na ten komentarz
dzień bobry wszystkim #1478442 | 82.160.*.* 6 wrz 2014 10:47
Zgłaszam oficjalny apel do radnych i starostów powiatu i miasta o ustanowienia na wzór Dnia Kartofla, Powiatowego Dnia Bobra. Moim zdaniem bobry zamieszkujące naszą okolice zaslugują na wyróżnienie za swoją prace. Stanowią wzór organizacyjny i bezinteresowności. Nie bredzą jak większość, nie rozdają kiełbasy wyborczej na spotkaniach, nie wciskają kitu ludziom, tylko budują. A u nas znowu się zaczyna. Widoczne jak Słońce na niebie jest że nasi lokalni aktywiści ruszyli do boju o stołki w radach i innych. Jak grzyby po deszczu rosną wizje zalewów i basenów. Kiedyś była utopijna nomen omen koncepcja głoszona przy okazji wyborów przez jednego pana który dzisiaj pełni wysoką funkcję w starostwie w Działdowie. Czy zrobił coś w tym kierunku? Czy jest jeszcze szansa proszę pana na realizację pańskiej obietnicy? Czy to była przysłowiowa kiełbasa? Jakie kroki w tym kierunku pan podjął? Co stanęło na przeszkodzie w urzeczywistnieniu pańskiej wizji? Jakie inne ma pan pomysły na naszą piękną okolicę? Co pan potrafi robić robić? Na czym pan się zna? Ale najpierw poproszę o pięć spraw które pan załatwił dla naszej małej ojczyzny. Czym może się pan pochwalić? Jako mieszkaniec i wyborca interesuję się kandydatami i ich dokonaniami, zwłaszcza tymi którzy mieli już swój czas na wykazanie sìę, pełniąc wysokie urzędy.
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)