Uderzył w drzewo, ale, że był pijany to uciekł

2014-11-12 15:36:51(ost. akt: 2014-11-12 15:37:10)
ilustracja do treści

ilustracja do treści

Autor zdjęcia: Karol Wrombel

Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło we wtorek 11 listopada na trasie Sławkowo-Lipówka. Rafał N. prowadził astrę, która uderzyła w drzewo. Kierowca zbiegł z miejsca. Jak się okazało miał ponad 1.2 promila alkoholu w organizmie.
11 listopada ok. godz. 18.00 oficer dyżurny Komendy w Działdowie otrzymał sygnał, że na trasie Sławkowo-Lipówka stoi rozbite auto — informuje oficer prasowy Justyna Nowicka. — Opel astra miał rozbity przód i wystrzelone poduszki powietrzne. Nikogo w aucie nie było. Policjanci przeszukali pobliski teren. Ani śladu kierowcy. — Funkcjonariusze ustalili, kto jest właścicielem samochodu i zaczęli dzwonić po placówkach medycznych, czy przypadkiem nie zgłosił się ktoś z obrażeniami, wskazującymi na wypadek drogowy — dodaje Justyna Nowicka. Okazało się, że w szpitalu przebywa Rafał N. mieszkaniec gminy Działdowo, który kierował rozbitym autem.
Policjanci wstępnie ustalili, że 36-latek uderzył w przydrożne drzewo, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia. Mężczyzna poszedł pieszo do Sławkowa i z pomocą kolegi, jego autem, dostał się do szpitala w Działdowie. Lekarz stwierdził u mężczyzny ogólne potłuczenia ciała. — Policjanci poddali Rafała N. badaniu na zawartość alkoholu, które wykazało ponad 1,2 promila. Sprawca zdarzenia nie miał przy sobie dokumentów, uprawniających do jazdy samochodem, jak również dokumentów auta.

mcz
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl


Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. xyzzxy #1543562 | 83.28.*.* 12 lis 2014 22:17

    Bardzo poprawny stylistycznie tytuł ... Brawa dla piszącego !

    odpowiedz na ten komentarz

  2. zzz #1543239 | 82.160.*.* 12 lis 2014 19:39

    "Policjanci przeszukali pobliski teren.". Policjantów było 2 i nie ruszali się z miejsca zdarzenia a kierowce szukali strażacy. Pani Justyno Nowicka następnym razem prosimy o podawanie prawdziwych informacji.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. szkolna pała z oględzin #1542968 | 176.103.*.* 12 lis 2014 17:41

    cytat''Ani śladu kierowcy''.Bzdura. Zawsze są ślady kierowcy w takim rozbitym pojeżdzie..Pierwsze ślady-daktyloskopijne z kierownicy i innych elementów wyposażenia samochodu,np.lusterko wsteczne wewnątrz samochodu.Drugie ślady tzw.zapachowe/osmologiczne/pobierane najczęściej z siedzenia kierowcy.Mogą również występować ślady biologiczne typu plamy krwi jak sobie kichawę rozwalił albo zęby wybił:):)

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  4. cruel #1542792 | 178.235.*.* 12 lis 2014 15:44

    Ktoś tu robi za dziennikarza: "...drzewo, ale, że był..." Niemiecki wydawca oszczędza na kadrze. Skutki widać w interpunkcji. Zal.pl

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5