"Melancholia" Anny Drońskiej w Starej Kotłowni

2015-01-27 12:27:50(ost. akt: 2015-01-27 12:48:06)

Autor zdjęcia: Anna Drońska

Opowieść o wędrowaniu po granicy między światami, normalnością a depresją. Poruszająca wystawa Anny Drońskiej otwarta od środy (28 stycznia) w Centrum Ekspozycyjnym Stara Kotłownia w Kortowie.
„Melancholia” jest znakomitym projektem artystycznym, analizą wewnętrznych doznań i doświadczeń jednostki, określanych jako depresyjne, wykraczających poza sferę „normalności”, przekraczających pewne przyjęte ogólnie cechy normatywne osobowości.

Mocne, prawdziwe, wstrząsające prace wykonane przy użyciu niekonwencjonalnej materii twórczej. Wizualna podróż przez mroczne przestrzenie emocjonalnych anomalii w poszukiwaniu ich zasadności i sensu.

Tak Anna Drońska mówi o swojej wystawie:
"Trudno określić, kiedy zaczęłam zapisywać w formie lapidarnych szkiców swoje emocje i wewnętrzne bóle związane z przypadłością, którą z czasem określono jako depresja.

Początkowy proces przelewania cierpienia na skrawki papieru wynikał z wewnętrznej potrzeby wytłumaczenia światu i sobie tego co czuję.

Te intuicyjne zapiski snuły opowieść o czasie bez czasu, kiedy każdy oddech przynosił ból, którego nie można było w żaden logiczny sposób zlokalizować i złagodzić.

Był to dobry sposób na to, aby mówić, nie mówiąc i krzyczeć, nie krzycząc. Była to również możliwość spojrzenia na siebie z bezpiecznej perspektywy, podczas gdy doświadczenie własnego trwania umykało mi i rozpływało się w próżni (...)".




Materiały organizatora

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Marchand #2084395 | 83.22.*.* 9 paź 2016 23:35

    Jako potencjalny odbiorca tej "wielkiej sztuki" po obejrzeniu powyższych musiałem na dłużej zostać w sraczyku, bo przegoniło mnie na dwa końce. Dodam jeszcze, że gdybym oglądał taką sztukę na co dzień, to bym skończył w pokoju bez klamek. O co tu chodzi, po co oni nas katują swoją chorą twórczością. Niech ci pseudoartyści wieszają sobie te swoje dzieła w swoich domach i sycą się tym g*****

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. brf #2084275 | 83.22.*.* 9 paź 2016 19:58

    Dla kogo ta twórczość, dla psychicznych? Weż się za normalną robotę kobieto!!!! To co tworzysz jest chore i brzydkie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5