Szóstoklasiści już po teście



Na salę egzaminacyjną nie można było wnosić telefonów komórkowych i urządzeń elektronicznych (ten zakaz dotyczył zarówno uczniów, jak i nauczycieli). Na test szóstoklasisty nie można było również zabrać kalkulatora. 

Liczyć należało w pamięci lub na brudnopisie. Oczywiście zabronioną rzeczą były także słowniki. 
Oprócz wiedzy w głowie należało przynieść ze sobą legitymację szkolną, długopis, ołówek, gumkę, linijkę, kątomierz i ekierkę. I to wszystko. Sprawdzian rozpoczął się o godz. 9.00. Pierwsza część, czyli j. polski i matematyka potrwa 80 minut. Następnie godzinna przerwa. A o godz. 11.45 rozpoczął się egzamin z języka obcego i potrwał 45 minut.

Dzieci wyszły z egzaminu w optymistycznych nastrojach, mówiły, że pytania były łatwiejsze, niż na testach próbnych, które przeprowadzane były w niektórych szkołach. 
Wyniki testu szóstoklasisty będą znane dopiero ok. 26 maja.

A już za trzy tygodnie, testy kończące szkołę będą pisać gimnazjaliści. Przed nimi trzy dni zmagań: 21 kwietnia - część humanistyczna, 22 kwietnia - część matematyczno-przyrodnicza i 23 kwietnia - język obcy. 

Natomiast egzaminy maturalne będą odbywać się w dniach 4-29 maja. 



oprac.mcz

dzaldowo@gazetaolsztynska.pl

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Czytaj e-wydanie