Nasza historia. A teraz czekamy na pomnik Józefa Piłsudskiego

2015-04-04 09:21:20(ost. akt: 2015-04-04 09:24:08)
Jan Regulski

Jan Regulski

Autor zdjęcia: Karol Wrombel

W bieżącym roku przypada 80 rocznica śmierci Józefa Piłsudskiego, a także w wymiarze regionalnym 80 rocznica zbudowania w Działdowie pomnika ku jego czci. Został on umiejscowiony na skrzyżowaniu ulic Chopina i Grunwaldzkiej, gdzie obecnie znajduje się monument poświęcony zamordowanym w obozie działdowskim w latach 1939-1945 rodakom.
Miejsce to jest w związku z tym zajęte i miejmy nadzieję, że święte po wsze czasy, upamiętnia bowiem wielką zbrodnię dokonaną na naszym narodzie przez zbirów Hitlera, a wskutek układu Ribbentrop-Mołotow, także Stalina. Pomnik poświęcony Marszałkowi zburzyli Niemcy w 1939 r., podobnie jak posąg wzniesiony dla uczczenia króla Władysława Jagiełły. Niemcy zniszczyli także monument poświęcony bitwie grunwaldzkiej odsłonięty 12 lipca 1931 r. w Uzdowie. Został odbudowany w 2006 r. nieco wcześniej, bo 28.10.1994 r. udało się ponownie wykonać pomnik poświęcony królowi Władysławowi Jagielle. Zatem jedynie posąg ku czci Marszałka czeka na odtworzenie. Z wielu powodów warto by było rozpocząć starania o przywrócenie tego upamiętnienia. Ów monument mógłby stanąć w pobliżu dawnego miejsca, tzn. obok Przedszkola nr 1, jest naturalnie także wiele innych miejsc, gdzie mógłby być usytuowany.

Józef Piłsudski w czasach PRL-u był marginalizowany głównie za zwycięstwo nad bolszewikami w 1920 r. Stalin nazywał go „sługusem imperializmu”. W wolnej Polsce zbyt mało mówi się o jego wielkości i zasługach dla zbudowania niepodległego państwa polskiego będącego 123 lata w niewoli trzech zaborców. Przypomnę niektóre z nich.
Swoją działalność patriotyczną rozpoczął jeszcze pod koniec XIX w. w zaborze rosyjskim, za którą został skazany na 5 lat pobytu na Syberii. Aresztowany został ponownie w 1900 r., ale udało mu się zbiec z Petersburga w 1901 r. Swoją aktywność zmierzającą do odzyskania niepodległości przeniósł z konieczności do zaboru austriackiego, gdzie Polacy mieli najwięcej swobód politycznych. Stanął na czele „Strzelca”, organizacji wojskowo-niepodległościowej, został komendantem Związku Walki Czynnej, twórcą I Brygady Legionów, próbował w 1914 r. z kompanią kadrową rozpocząć przygotowania powstania przeciwko Rosji carskiej. Po wybuchu I wojny światowej jego Legiony walczyły wspólnie z wojskami austriackimi i niemieckimi przeciwko caratowi. Jednak, gdy się zorientował, że Niemcy i Austria nie są zainteresowane odbudową niepodległego państwa polskiego, doprowadził do tzw. kryzysu przysięgowego. Legioniści odmówili złożenia przysięgi na wierność cesarzy Niemiec i Austrii, dlatego 27 lipca 1917 r. został aresztowany i osadzony w twierdzy magdeburskiej.

Warto jeszcze podkreślić, że Józef Piłsudski był współtwórcą PPS Frakcji Rewolucyjnej, redaktorem naczelnym „Robotnika”. Był on romantykiem, zwolennikiem walki czynnej, a socjalizm czy rewolucję społeczną traktował jako drogę do celu, a nie cel sam w sobie, dążył do zbudowania sprawiedliwości społecznej w niepodległym państwie polskim. Także dlatego w okresie niewoli bliska mu była PPS, bo głosiła hasło: niepodległość i socjalizm.
Więzienie w Magdeburgu opuścił 9 listopada 1918 r. Następnego dnia przybył do Warszawy. 11 listopada 1918 r. Rada Regencyjna oddała mu władzę nad wojskiem, a 14 listopada przekazała całą władzę. Tempo tworzenia niepodległego państwa, głównie za sprawą Józefa Piłsudskiego, było odtąd wyjątkowo szybkie. Już 14 listopada 1918 r. poinformował państwa zachodnie o powstaniu państwa polskiego, 17 listopada powołał rząd Jędrzeja Moraczewskiego, 22 listopada wydał „Dekret o najwyższej władzy reprezentacyjnej Republiki Polskiej”. Również 22 listopada został Tymczasowym Naczelnikiem Państwa. Wybory do Sejmu przeprowadzono 26 stycznia 1919 r. przy wynoszącej 78 procent frekwencji. Wygrała je endecja przed ludowcami i PPS. Józef Piłsudski został mianowany Naczelnikiem Państwa.

Powstała wówczas w Polsce dwuwładza, istniało przeto potencjalne niebezpieczeństwo dla jej nadrzędnych interesów. W Paryżu działał Komitet Narodowy Polski z Romanem Dmowskim na czele. Był on popierany przez rząd francuski. Obaj politycy: Dmowski i Piłsudski różnili się programami, jeden był romantykiem, drugi pozytywistą, obaj mieli ambicje polityczne, jednak przyjęli stanowisko, że nad nami Polska, okazali się wybitnymi mężami stanu, dlatego nie doprowadzili do wojny domowej, która zaprzepaściłaby sprawę polską. W kraju była przecież spowodowana przez zaborców skrajna nędza, którą wykorzystywały partie socjalistyczne do działalności rewolucyjnej. Roman Dmowski przysłał do Polski swojego człowieka Ignacego Paderewskiego, którego Józef Piłsudski 16 stycznia 1919 r. powołał na stanowisko premiera i ministra spraw zagranicznych. Został on delegatem rządu polskiego na rozpoczętą 18 stycznia 1919 r. konferencję pokojową w Paryżu. Obaj z Romanem Dmowskim wspólnie bronili na tej konferencji sprawy polskiej i dużo dla niej zrobili. Zatem zarówno Józef Piłsudski, jak i Roman Dmowski tworzyli niepodległe państwo polskie, jeden w kraju, drugi na arenie międzynarodowej.

Józef Piłsudski pozostanie w pamięci Polaków również jako twórca armii polskiej, która pokonała bolszewików w 1920 r. Dzięki jego wiedzy, umiejętnościom, poświęceniu armia sowiecka została pokonana. Jednak tylko w czasie ostatnich 13 decydujących o zwycięstwie dni wydał 440 rozkazów, dokonał wielu przegrupowań, wykorzystując również mądrość innych dowódców, pracę wywiadu, patriotyzm żołnierzy. Powiedział po pokonaniu agresora, że wrogiem Polski nie był naród rosyjski, a rząd bolszewicki, który chciał narzucić niepodległej Polsce „swe rządy mroczne i krwawe”. Za zwycięstwo otrzymał zasłużenie buławę marszałkowską, czyli decyzją Sejmu został Marszałkiem Polski.

W 1921 r. Sejm uchwalił konstytucję tzw. marcową, która ograniczała rolę władz wykonawczych. Do parlamentu zostały wybrane 32 partie polityczne. Walki między nimi, powstające frakcje spowodowały, że w latach 1918-1926 miało miejsce 17 przesileń rządowych, czyli przeciętnie rząd zmieniał się niemal co pół roku. Józef Piłsudski przewrotem majowym 1926 r. przyczynił się do ograniczenia sejmokracji. Konstytucja z 2 sierpnia 1926 r. wzmocniła władzę wykonawczą, w szczególności uprawnienia prezydenta. Następował postęp w wielu dziedzinach gospodarki, rozpoczęto tworzenie Centralnego Okręgu Przemysłowego. Po 1926 r. Marszałek miał wpływ na politykę wewnętrzną i zagraniczną. Zdaniem Pawła Wieczorkiewicza „dziesięciolecie rządów Józefa Piłsudskiego doprowadziło w polityce zagranicznej do niewątpliwego wzmocnienia pozycji Polski”. Najbardziej interesował się jednak wojskiem, dlatego najdłużej pełnił obowiązki Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych. Pozostanie też współtwórcą Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem, który według jego zamierzeń miał być miejscem spotkań przedstawicieli przemysłu, ziemiaństwa, inteligencji, mniejszości narodowych, by można było wspólnie debatować nad sprawami ważnymi dla kraju.

Wymieniłem pobieżnie kilka zasług Marszałka dla niepodległej Polski, było ich więcej, także dlatego został zasłużenie pochowany w 1935 r. na Wawelu, natomiast jego serce umiejscowiono w grobie matki znajdującym się na wileńskiej Rossie. Aleksandra Piłsudska, żona Marszałka podkreśliła w swoich „Wspomnieniach”, że „najpełniejszą charakterystykę życia i walki o wolność, którą wiódł” oddają słowa bliskiego jego sercu Juliusza Słowackiego:
Kto mogąc wybrać, wybrał zamiast domu
Gniazdo na skałach orła, niechaj umie
Spać, gdy źrenice czerwone od gromu
I słychać jęk szatanów w sosen szumie.
Tak żyłem”.
Przytoczyła też opinię męża, który powtarzał wielokrotnie, że „dopiero opadnięcie kajdan niewoli, nałożonych na nas przez despotyczny rząd najezdniczy, rozpocznie się era szybkiego postępu ku szczęśliwej przyszłości”. Był też przekonany, że „być pokonanym i nie ulec, to zwycięstwo”.

PS. Ostatnia córka Marszałka, Jadwiga Jaraczewska będąca pilotem Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, współorganizatorka muzeum ojca w Sulejówku, odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski zmarła w Warszawie 16 listopada 2014 r. Wydaje mi się, że bliskie opisywanym zdarzeniom mogą być popularne przysłowia: jaka jabłoń, takie jabłko, jakie drzewo, taki owoc, niedaleko pada jabłko od jabłoni, po owocach poznaje się drzewo.

Jan Regulski
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl


Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Czytaj e-wydanie

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mat70 #1705973 | 31.61.*.* 4 kwi 2015 13:27

    Autor napisał:"Wymieniłem pobieżnie kilka zasług Marszałka dla niepodległej Polski, było ich więcej, także dlatego został zasłużenie pochowany w 1935 r. na Wawelu". Ten tekst powinien przeczytać każdy kto wychwala "zasługi" Lecha Kaczyńskiego i stawia mu pomniki. Błędem było pochowanie Lecha Kaczyńskiego na Wawelu, gdyż nie miał żadnych zasług na takie uznanie. Jedynym co jest zgodne z logiką to to, że leży u stóp Józefa Piłsudskiego. Bo tak właśnie mają się do siebie zasługi tych dwóch mężów stanu dla niepodległości Polski.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. kolo #1706093 | 82.160.*.* 4 kwi 2015 17:15

    Pomnik taki jak św. Katarzyna

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. D #1708390 | 178.36.*.* 8 kwi 2015 20:29

    kilka lat temu został powołany Komitet budowy pomnika Marszałka w Działdowie, przewodniczącym wówczas był senator, jednak pomysł upadł. Przygotowane były nawet cegiełki, które miały być sprzedawane. , propozycja godna zastanowienia

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  4. Obywatel miasta #1710161 | 94.254.*.* 11 kwi 2015 10:08

    A może jakiś pomniczek Waldusiowi Kiepskiemu? Weźcie się za robotę lepiej. Gdzie ci obiecani inwestorzy i jakie ma pan pomysły na miasto panie burmistrzu? W kampani wyborczej był pan bardziej wygadany. Gdzie te obiecane spotkania z mieszkańcami? Głosowałem na pana i co? Nawet czasu pan dla mnie nie znalazł. Dziękuję panu bardzo, ale już więcej tak się nie pomylę.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  5. ja #1715981 | 79.188.*.* 18 kwi 2015 11:03

    tow. Regulski wicie, rozumnicie dajcie se spokój z tym bandyckim 'socjalistą' odstępcą od kościoła Naszego Świętego Katolickiego.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5