A oni chcą, żeby konsultacje były
2015-06-26 22:45:00(ost. akt: 2015-06-26 22:46:05)
Inicjatorem wniosku o zwołanie sesji w sprawie konsultacji społecznych był Marian Odachowski (pierwszy z prawej)
To chyba najczęściej dyskutowane teraz publiczne sprawy w Działdowie. Czy zbudować zbiornik wodny i miejsce rekreacyjne przy wjeździe do miasta? Czy postawić nową salę widowiskowo-kinową przy ul. Wolności, czy raczej wyremontować obecną salę Miejskiego Domu Kultury przy ul. Jagiełły? — Mieszkańcy powinni się o tym wypowiedzieć — twierdzi grupa radnych i dlatego zwołała sesję z projektem uchwały o konsultacjach społecznych. Większość radnych głosowała przeciw konsultacjom. — To przeprowadzimy je sami — zapowiada grupa inicjatywna.
Wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji złożyło sześciu radnych. Inicjatorem był Marian Odachowski. Podczas obrad zachęcał burmistrza Grzegorza Mrowińskiego, żeby zgodził się na konsultacje. Przypomniał, że w poprzedniej kadencji, gdy obecny burmistrz był radnym, to domagał się, by konsultacje przeprowadzano.
— Jeśli będzie wola mieszkańców, żeby postawić nową salę kinową przy ul Wolności, to powinniśmy ją zbudować. Nawet biorąc kredyt. A jeśli mieszkańcy poprą pana burmistrza (jest zwolennikiem remontu obecnej sali przy ul. Jagiełły - przypis redakcji), to będzie mieć podstawę, żeby rezygnować z budowy. Zapytajmy — prosił Marian Odachowski.
Stwierdził też, że projekt budowy stawu przy wjeździe do miasta - pomiędzy ul. Mławską i Kanałem Młyńskim - jest kontrowersyjny. — Kiedyś mieszkańcy podjęli decyzję, żeby ten teren wysuszyć — przypomniał.
Także Marek Dwórznik twierdził, że konsultacje należy przeprowadzić:
— Na budowę basenu działdowianie dali nam zielone światło już dawno temu. Uważają, że jest potrzebny. Natomiast staw miejski to nowa inwestycja. Dlatego zapytajmy mieszkańców, co o tym sądzą.
Grzegorz Mrowiński odpowiadał, że jest zwolennikiem konsultacji. Ale w omawianych sprawach ich nie poparł. Stwierdził też, że "konsultacjami" było wybranie go na burmistrza.
— Ludzie się wypowiedzieli — oznajmił.
Stwierdził też, że projekt budowy stawu przy wjeździe do miasta - pomiędzy ul. Mławską i Kanałem Młyńskim - jest kontrowersyjny. — Kiedyś mieszkańcy podjęli decyzję, żeby ten teren wysuszyć — przypomniał.
Także Marek Dwórznik twierdził, że konsultacje należy przeprowadzić:
— Na budowę basenu działdowianie dali nam zielone światło już dawno temu. Uważają, że jest potrzebny. Natomiast staw miejski to nowa inwestycja. Dlatego zapytajmy mieszkańców, co o tym sądzą.
Grzegorz Mrowiński odpowiadał, że jest zwolennikiem konsultacji. Ale w omawianych sprawach ich nie poparł. Stwierdził też, że "konsultacjami" było wybranie go na burmistrza.
— Ludzie się wypowiedzieli — oznajmił.
Więcej w piątkowej (26 czerwca) Gazecie Działdowskiej.
Czytaj e-wydanie 
">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (9)to fakt #1767381 | 82.160.*.* 3 lip 2015 08:49
Burmistrz Grzegorz odwalił kawał niezłej roboty. Poszedł i zamówił usługę - wydał podatników ponad 1 milion zł na budowę ul. Norwida. !!!Bez kasy z Unii. Tak to każdy potrafi-kto ma pieniądze, a w kasie miasta po Bronku zostało prawie 6 dużych baniek. Iśc i wydać Panie-to tak jak zrobić zakupy w Biedronce. Żaden wysiłek, myśl, i praca. Podobno projekt przygotwał poprzednik,prawda? Był w budżecie z roku 2014... Mam nadzieję że zlikwidują za tak dużą kasę te ostre niebezpieczne zakręty na Norwida- i pobuduja nowe chodniki. Ciekawe czy lampy będą od kolegi Wice z Brodnicy-tak jak firma malująca pasy??? Ale przynajmniej dziur nie będzie. ciekawe czy będzie parking przy tej inwestycji koło przychodni i połączenie z obwodnicą na Olsztyńskiej? Psia kość - wydają oszczędności podatników-dobrze że na drogi, ale czy to prawda że kasa idzie na media na prawo i na lewo-te które wspierały obecnego w kampanii-tzn. TV Maz-y, Tyg Działdowski (w którym pracuje P.Pieka-ki-radny z KWW Grzgorza Mrowi...):) ???Czy to prawda że kasa poszła na Stowarzyszenie zamków gotyckich-ponad 5000 zł rocznie-na stowarzyszenie które tylko zbiera składki i nic nam nie da??? redaktora i radnego KWW Grzegorza M.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Marian to gość! #1767378 | 82.160.*.* 3 lip 2015 08:47
Burmistrz Grzegorz odwalił kawał niezłej roboty. Poszedł i zamówił usługę - wydał podatników ponad 1 milion zł. !!!Bez kasy z Unii. Tak to każdy potrafi-kto ma pieniądze, a w kasie miasta po Bronku zostało prawie 6 dużych baniek. Iśc i wydać Panie-to tak jak zrobić zakupy w Biedronce. Żaden wysiłek, myśl, i praca. Podobno projekt przygotował poprzednik,prawda? Był w budżecie z roku 2014... Mam nadzieję że zlikwidują za tak dużą kasę te ostre niebezpieczne zakręty na Norwida- i pobuduja nowe chodniki. Ciekawe czy lampy będą od kolegi Wice z Brodnicy-tak jak firma malująca pasy??? Ale przynajmniej dziur nie będzie. ciekawe czy będzie parking przy tej inwestycji koło przychodni i połączenie z obwodnicą na Olsztyńskiej? Psia kość - wydają oszczędności podatników-dobrze że na drogi, ale czy to prawda że kasa idzie na media na prawo i na lewo-te które wspierały obecnego w kampanii-tzn. TV Maz-y, Tyg Działdowski (w którym pracuje P.Pieka-ki-radny z KWW Grzgorza Mrowi...):) ???Czy to prawda że kasa poszła na Stowarzyszenie zamków gotyckich-ponad 5000 zł rocznie-na stowarzyszenie które tylko zbiera składki i nic nam nie da???
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Marian Odachowski #1764962 | 95.160.*.* 29 cze 2015 14:28
Burmistrz zapadł na chorobę, która nazywa się arogancją władzy. Zostałem wybrany więc mogę robić co chcę, mam Was w ...... /takie niedomówienie. Po co konsultację. Ja wiem lepiej czego Wam trzeba
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
xxxxx #1764194 | 82.160.*.* 27 cze 2015 23:37
Burgrabia ciągle tylko pięknie gada i stwarza pozory pracy. Była kampania, chciało się poparcia za obietnice to teraz do realizacji panie. A konsultacje społeczne w mieście powinny być w tych sprawach bo ludzie mają więcej do powiedzenia niż kto inny. I trzeba się z nimi liczyć bo cierpliwość się kończy. A gadaniem i chęciami to jest wybrukowane pieķło. I nie bój się pan prawdziwej pracy i zrób coś sam w końcu. Bo innych oceniać jest najłatwiej i do tego robić pozory.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Waldi #1764098 | 82.160.*.* 27 cze 2015 20:45
Odnoszę wrażenie, że burmistrz pozostaje w logice wyborczej. Ciągle obiecuje. Ale konkretów brak. Te historyjki o oszczędnościach na farbie do malowania pasów na ulicach. Wystarczy popatrzeć jak to jest wykonane i jakość użytej farby. W tym wydaniu będzie potrzeba to robić trzy razy w roku.
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)