Dyplomy dla czeladników i pasowanie na ucznia

2015-10-25 17:53:31(ost. akt: 2015-10-25 22:02:41)

Autor zdjęcia: Karol Wrombel

W piątek (23 października) w sali gimnastycznej Zespołu Szkół Zawodowych w Działdowie uczniowie złożyli ślubowanie i zostali pasowani na uczniów w zawodzie. Wręczono także świadectwa czeladnicze.

Uroczystego pasowania, symbolicznym młotkiem, dokonał starszy Cechu w Działdowie Jerzy Grzela.

— Mam nadzieję, że za trzy lata powiecie, że to był fantastyczny wybór, nie tylko szkoły, rzemiosła, ale przede wszystkim życiowej decyzji. Nauka zawodu jest dużym wyzwaniem, który otwiera przed Wami ogromne możliwości. Po zdobyciu tytułu czeladnika będziecie mogli dalej kontynuować naukę. W przyszłości może zdobędziecie tytuł mistrza — mówił podczas uroczystości starszy cechu Jerzy Grzela. — Pamiętajcie, dobrze i rzetelnie przygotowany rzemieślnik poszukiwany i poważany jest na całym świecie i Wy właśnie do tego grona dołączacie.

Zarząd Cechu wyróżnił za najlepiej zdany egzamin, sumienną i rzetelną naukę zawodu Kacpra Wrzoska, który zawodu mechanika pojazdów samochodowych uczył się w firmie "Ajga Stankiewicz" w Działdowie (uczył się w Zespole Szkół Zawodowych w Działdowie).


Na uroczystości obecni byli także starosta Marian Janicki, dyrektor ZSZ w Działdowie Dariusz Chełmiński i wicedyrektor ZSZ w Lidzbarku Aneta Mielczarek oraz właściciele zakładów pracy, w których uczyli się uczniowie.

— Trzy lata nauki szybko minie. Zachęcam Was, abyście te trzy lata naprawdę pracowicie wykorzystali. Macie możliwość uczenia się w szkole przedmiotów ogólnych i u swoich mistrzów zdobywania wiedzy praktycznej. Rynek pracy coraz bardziej oczekuje na Wasze kwalifikacje. I oferuje coraz lepsze warunki pracy i płacy. Wykorzystajcie to i po trzech latach na pewno każdy z Was znajdzie satysfakcjonującą pracę — mówił do pasowanych uczniów starosta Marian Janicki.
A do czeladników starosta powiedział: — Jestem przekonany, że Polska tradycja rzemiosła jest już tak stara i ma ogromne osiągnięcia, że będziecie kontynuatorami tej Polskiej tradycji dobrego rzemiosła. Polski rzemieślnik jest ceniony nie tylko w Polce, ale także w Europie i po za nią. W tej chwili na rynku pracy jest duży deficyt zawodów rzemieślniczych, on się pogłębia. Myślę, że Ci absolwenci, dzisiejsi i za trzy lata i następne i następne trzy lata na pewno na rynku będą mieli dużo ofert. I tego Wam życzę. Życzę Wam również tego, abyście się w swoich zawodach wyuczonych spełnili

kw
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl



Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. wewe #1842634 | 217.99.*.* 26 paź 2015 11:01

    kurwa ! wszystko, wszystkim , ale już klękać do przysięgi na kolanach to porażka powinni ukarać dyrektora rzemiosła za swoje obyczaje, bo nie dość ze człowiek się uczy, zapierdala na praktykach, to żeby dostać głupi dyplom czeladniczy musi uklęknąć

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5