Koncert Johna Portera

2017-02-22 19:00:00(ost. akt: 2017-02-22 16:41:13)
Miejski Dom Kultury w Działdowie zaprasza na koncert Johna Portera.
Koncert odbędzie się 3 marca (piątek) o godz. 20.30 w sali restauracji Przedzamcze w Działdowie, przy ul. Zamkowej 9.
Walijski gitarzysta, tekściarz i kompozytor w tym samym dniu spotka się także z działdowską młodzieżą. Spotkanie odbędzie się w sali widowiskowej MDK przy ul. Jagiełły 13, o godz. 13.00.
Bilety na koncert w cenie 35 zł można nabyć w biurze MDK przy ul. Wolności.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij


Komentarze (26) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Angi #2194568 | 5.60.*.* 3 mar 2017 23:54

    Kiedy usłyszałem o koncercie Johna Portera, bardzo się ucieszyłem. Zniecierpliwośią czekałem na to wydarzenie. Zdziwiło mnie jednak to,że koncert odbędzie się w restauracji,a nie w MDK. No cóż-bez różnicy. Po wejściu na salę wszytko wyglądało ok. Poustawiane krzesła jak to na kameralnym akustycznym koncercie. Koncert się rozpoczął i wszystko było dobrze, do czasu kiedy na salę weszła dość liczna grupa podchmielonych buraków. Nie wiem skąd oni się wzięli? Myślę ,że za sprawą podarowanych od jakiegoś zakładu biletów. Ustawiali się pod ścianą i skutecznie przeszkadzali ludziom, którzy przyszli posłuchać muzyki. Kilkukrotny komentarz Gwiazdy ze sceny nic nie pomagał. Prawdopodobne i tak nic nie słyszeli co on śpiewa, ani co mówi. Piwo się lało, hałas coraz większy, nawet jeden siwy jegomość w koszuli zaczął uskuteczniać tańce-takie jak na weselu, albo w remizie. Jakieś inny ciągle gwzdał na Johna Portera, a organizator NIC. A kto tak w ogóle był organizatorem tego koncertu???? Właściciel lokalu, czy MDK??? Kto był odpowiedzialny za jego przebieg. A może chodziło o sprzedaż przy okazji piwa lub innych alkocholi. NIECH KTOŚ MNIE WYPROWADZI Z BŁĘDU. Ja, jak i większość zapłaciła za bilety i chciałem posłuchać tej muzyki, tak jak jest to przyjęte na koncertach Johna Portera. Nie wiem, ale odnosiłem wrażenie, że nasz Burmistrz trochę trzymał z tą paczką-może się mylę???? Jest mi ogromnie wstyd i chciałem przeprosić Johna Portera. Chciałbym, żeby widział, że większość na Działdowskim koncercie, to byli jego fani. Chciałbym, żeby nie myślał o nszym mieście źle, choć pewnie dobrych wspomnień mieć nie będzie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. serdecznie dziękujemy Old Bojom #2194572 | 94.254.*.* 4 mar 2017 00:06

      Panowie, pokazaliście swój poziom. Nie chcę o was nawet słyszeć.

      Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz

    2. i znowu buraki zagłuszyli innych #2194574 | 94.254.*.* 4 mar 2017 00:12

      Jeden burak ciągle gwizdał, inny tańczył jak na bandżo w remizie a czterech wspaniałych siedziało przy scenie i psuli obraz. Wstyd dla organizatorów bo takich jaskiniowców powinno się wypraszać.

      Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

    3. Jaro #2194586 | 37.47.*.* 4 mar 2017 01:24

      Bylo super. Popilim i potanczylim. Chyba o to chodzi nie bendzuem siedziec jak te cioly tylko tanczym

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Jaro #2194587 | 37.47.*.* 4 mar 2017 01:25

        Bylo super. Popilim i potanczylim. Chyba o to chodzi nie bendzuem siedziec jak te cioly tylko tanczym

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (26)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5