"Nasza Bielnikowa..." projekt obywatelski, którego lepiej, żeby nie było...

2017-05-03 08:00:09(ost. akt: 2017-05-03 09:23:41)
Zapewne zastanawiacie się Państwo, co się stało z „Naszą Bielnikową”- projektem do budżetu obywatelskiego, który zakwalifikował się do projektów rekomendowanych do projektu Budżetu Gminy-Miasto Działdowo na rok 2017? Niestety nie mam dobrych wieści.
W wyniku mojego artykułu z 12.12.2016r.(http://dzialdowo.wm.pl/profil/Izka/15817,Pamietacie-Nasza-Bielnikowa-Nic-z-tego-nie-bedzie-niestety.html) został na prędce sklecony wniosek o zalecenia konserwatorskie dot.prac związanych z projektem, który wraz z „dokumentacją” w dniu 14.12.2016r. przesłano do Konserwatora.

Jak tylko się dowiedziałam o wydaniu zaleceń, wysłałam wniosek o dostęp do informacji publicznej, a po 2 dniach otrzymałam zalecenia (zał.nr1).
Postanowiłam wysłać do UM wniosek o dostęp do inf.publ.dot. złożonego wniosku o zalecenia wraz z całą dokumentacją.

Niestety dokumentacja załączona przez UM do wniosku (zał.nr2) o zalecenia konserwatorskie to jakiś żart chyba.Urząd nie posiadając żadnej przygotowanej dokumentacji projektowej, a działając pod wpływem impulsu wzięł dosłownie to co miał i załączył do wniosku do konserwatora. A że urząd nie miał nic więcej poza moimi kolorowymi załącznikami, które załączyłam dla uatrakcyjnienia wizualnej strony projektu, a czego raczej nigdy sama -jako totalny laik nie uznałabym za dokumentację nadającą się do złożenia do konserwatora zabytków to załączył właśnie to.

Po raz pierwszy napisał do mnie sam burmistrz, który poczuł potrzebę uprzejmego poinformowania mnie o dotychczas (tj.od 14.12.2016) podjętych działaniach…(zał.nr 3).

Nie wiem czy tylko ja tak to odczytałam, ale czy burmistrz myślał, że te moje „rozwiązania w zaproponowanym kształcie i kolorystyce, biorąc pod uwagę historyczną zabudowę układu urbanistycznego” przejdą w Olsztynie? Czytam tam również o kosztach badań, wykonania stosownej dokumentacji, dokumentacji zagospodarowania terenu i nie dość, że długo to do tego łączny koszt przekroczyłby 100 tys. tj limit przewidziany w ramach budżetu obywatelskiego 2017 na jedno zadanie.

W tym momencie nasuwają mi się dwa pytania:

Nr1: to co będzie w przypadku projektów nr1 (bieżnia w ZS1) i nr5 (chodnik na Matejki), które określiły szacunkowy koszt na 100 tys? (proszę nie mówić, że dokumentacja projektowa jest niepotrzebna),

Nr2: Szacunkowy koszt wszystkich- 6 projektów z listy zadań wynosi 408 tys zł, a przeznaczone fundusze na BO to 500 tys zł. Czy nie można tych 92 tys zł przeznaczyć na dodatkowe koszty związane z badaniami czy stosowną dokumentacją? (a nie, w budżecie zabezpieczono przecież tylko taką kwotę, ile wynoszą szacunkowe koszty projektów, a nie całą kwotę)

Nr3: Projekt Nasza Bielnikowa to bardzo luźno przedstawiona propozycja zmiany ulicy z szacunkowym kosztem 97 tys zł. Dlaczego nie rozmawia się o tym, jak zmniejszyć koszt np. wyrzucając z projektu drzewa, które lekką ręką "posadziłam" na kawałku ulicy przed mostkiem?

Pan Burmistrz poinformował mnie, że nie jest realne wykonanie tego zadania, ale w podzięce za moje zaangażowanie, „jak i duże poparcie działdowskiej społeczności dla pomysłu modernizacji ul.Bielnikowej” Bielnikowa została włączona do programu rewitalizacji Starego Miasta w Działdowie (p.Walasek już wcześniej mówił, że pomysł ten powinien od samego początku być uwzględniony w Lokalnym Programie Rewitalizacji, z racji tego, że ulica znajduje się w obszarze objętym LPR, a nie ubiegać się o BO).

Iza Jóźwiak


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij




Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: Izka

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. bzyk #2238455 | 37.47.*.* 6 maj 2017 07:27

    Nasz Mer oszczędza na malowanie pasów wodą bo to chyba farba nie jest ( byle jak byle było)

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Znów zginęły komentarze #2238377 | 185.170.*.* 5 maj 2017 22:51

    Pani izy i jeszcze inny pytający z kim ta pani zadarła? Bez komentarza

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  3. Burmistrz historyk #2237078 | 94.254.*.* 4 maj 2017 07:43

    Burmistrz jest historykuem od przewodników po mieście to nie mógł zapomniec o strumykowej i bielnikowej... on wie wszystko na pewno kiedys sie za to wezmie. Przecie tak duzo buduje...a przynajmniej duzo mówi o planach...niwego kina i zalewu. I zakładu pracy ...na prezwntavjach w power poincie tak pieknie to wszystko wygląda. I tak juz 3 lata piknie nam pokazuje na papierze w komputerze. A tak swoją drogą dużo zarobiły firmy projektowe za projekty które nasz burmi na pewno przed wyborami2018 obieca ze zrobi...jak myślicie?

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  4. Kolega #2236981 | 94.254.*.* 3 maj 2017 22:08

    Iza trzymam za Ciebie kciuki, jak nie teraz to po wyborach samorządowych to zrobicie. Dzięki że pokazalaś zakłamanie Grzegorza i Sławka. Dziś działdowianie już wiedzą na kogo nie głosować.

    Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Ja #2236588 | 37.248.*.* 3 maj 2017 12:34

      Dlaczego nie uwzgledniono do rewitalizacji ulicy Strumykowej. Jest to jedna z najstarszych i najbardziej urokliwych uliczek naszego miasta. Jak że mógłby wyglądać odświeżony bruk, oświetlenie retro. Nie ma Pana do uwzględnienia tej uliczki?

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5