Niech uśmiech zawsze gości na Twojej twarzy [zdjęcia, filmy]
2017-08-28 13:45:06(ost. akt: 2017-08-28 13:45:26)
W sobotę (26 sierpnia) podczas wieczornej Mszy Św. parafianie pożegnali uroczyście ks. Bartosza Fiałkowski, który od poniedziałku 28 sierpnia będzie wikariuszem w Boluminku (powiat bydgoski).
Ks. Bartosz Fiałkowski na mocy Dekretu Biskupa Toruńskiego z dniem 28 sierpnia został zwolniony z obowiązków wikariusza parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Działdowie, a zarazem został mianowany wikariuszem parafii Św. Wojciecha Bpa Męczennika i Św. Katarzyny w Boluminku (powiat bydgoski).
W Działdowie ks. Bartosz posługę pełnił dwa lata, uczył także religii w Zespole Szkół nr 2 w Działdowie.
Ksiądz proboszcz dziękuję
— Drogi księże Bartoszu zostałeś z ludu wybrany i do ludu jesteś posłany. W przededniu nowej kapłańskiej drogi w parafii Św. Wojciecha Bpa Męczennika i Św. Katarzyny w Boluminku pragnę w imieniu własnym jak i całej naszej parafialnej wspólnoty podziękować Ci za Twoją obecność pośród nas. Za dwuletnią posługę w naszej parafii. Za współpracę, za życzliwość. Za codzienną Modlitwę. Z serca życzymy Ci, aby Twoje życie było nadal takim cudownym Darem Bożym dla całego Kościoła. Niech Ciebie wspiera Maryja, Matka wszystkich kapłanów. Św. Jan Paweł II, oraz Twój św. patron. I niech Twoja praca przynosi jak najobfitsze owoce. Swoją modlitwą wypraszaj też nam, pozostającym w Działdowie, oraz w swoim nowym parafialnym Boluminku, jaki całemu światu potrzebne łaski. Jednocz też ludzi w jedną Chrystusową owczarnię. Ks. Bartoszu życzymy Ci więc przede wszystkim pogody ducha, wiele radości każdego dnia, niech uśmiech zawsze gości na Twojej twarzy, aby w dalszej kapłańskiej pracy zawsze towarzyszyła Ci i charyzma i entuzjazm i pogoda ducha, a Matka Boża by otaczał Cię płaszczem tej nieustającej swojej opieki. Tego życzy Ci cała nasza wspólnota parafialna parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świetego w Działdowie — mówił na Mszy Św. ks. proboszcz Stanisław Kadziński.
— Drogi księże Bartoszu zostałeś z ludu wybrany i do ludu jesteś posłany. W przededniu nowej kapłańskiej drogi w parafii Św. Wojciecha Bpa Męczennika i Św. Katarzyny w Boluminku pragnę w imieniu własnym jak i całej naszej parafialnej wspólnoty podziękować Ci za Twoją obecność pośród nas. Za dwuletnią posługę w naszej parafii. Za współpracę, za życzliwość. Za codzienną Modlitwę. Z serca życzymy Ci, aby Twoje życie było nadal takim cudownym Darem Bożym dla całego Kościoła. Niech Ciebie wspiera Maryja, Matka wszystkich kapłanów. Św. Jan Paweł II, oraz Twój św. patron. I niech Twoja praca przynosi jak najobfitsze owoce. Swoją modlitwą wypraszaj też nam, pozostającym w Działdowie, oraz w swoim nowym parafialnym Boluminku, jaki całemu światu potrzebne łaski. Jednocz też ludzi w jedną Chrystusową owczarnię. Ks. Bartoszu życzymy Ci więc przede wszystkim pogody ducha, wiele radości każdego dnia, niech uśmiech zawsze gości na Twojej twarzy, aby w dalszej kapłańskiej pracy zawsze towarzyszyła Ci i charyzma i entuzjazm i pogoda ducha, a Matka Boża by otaczał Cię płaszczem tej nieustającej swojej opieki. Tego życzy Ci cała nasza wspólnota parafialna parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świetego w Działdowie — mówił na Mszy Św. ks. proboszcz Stanisław Kadziński.
Pamiętajcie o modlitwie za kapłanów
— Najtrudniej jest powiedzieć "cześć" po raz pierwszy i "do widzenia" po raz ostatni. Dziękuję Panu Bogu za te doświadczenie i przeżycie tego czasu w Działdowie. Za to, że jego Błogosławieństwo mnie nie opuszczało. Doświadczyłem tego, że Pan Bóg tak naprawdę od człowieka nigdy nie odchodzi. Tylko trzeba go dostrzec w różnych sytuacjach — mówił podczas Mszy Św. ks. Bartosz. — W jakiś sposób żegnając się z Wami - dziękuję wszystkim, których spotkałem na tej działdowskiej drodze, ale także i zakrzewskiej. Dziękuję za każdą rozmowę, spotkania, za każdy sakrament, który mogłem sprawować. Bóg zapłać tym, których z nami nie ma, bo z racji oczywistych być nie mogą. Mam na myśli osoby chore, które odwiedzałem każdego miesiąca z posługą sakramentalną. Dziękuję rodzicom i dzieciom, których miałem okazję przygotowywać do sakramentu Pierwszej Komunii Świętej. Dziękuję również wszystkim wspólnotom, które działają w naszej parafii. Szczególne słowa podziękowanie kieruję do kandydatów, ministrantów, lektorów, ceremoniarzy. Poznałem Was i z tego się bardzo cieszę. Poznałem też Wasze pasje - komputerowe, sportowe, muzyczne i macie jeszcze jedną pasję, która Was wyróżnia spośród innych dziewcząt i chłopaków - służycie i chcecie być blisko Pana Jezusa. Dziękuję moim uczniom, ludziom młodym, których spotkałem na różnych odcinkach mojej służby. Jestem wdzięczny wszystkim nauczycielom, katechetom, których poznałem i, z którymi mogłem współdziałać. Bóg zapłać kieruję do dyrekcji, katechetów, grona pedagogicznego i pracowników obsługi, moich kolegów i koleżanek z Zespołu Szkół nr 2 im. Jana Pawła II w Działdowie. Od wielu z Was doświadczyłem życzliwości, różnej pomocy, podpowiedzi, czasami pouczenia, które były bardzo ważne.
Dziękuję tym, z którymi spędziłem najwięcej czasu. Dziękuję pani Krystynie, dzięki której znowu przytyłem. Naszemu wspaniałemu kościelnemu Piotrowi. Dziękuję ks. Jackowi - było nam dane razem być razem wikariuszami na tej parafii. Dziękuję za uśmiech, pogodę ducha, za rozmowy. Dziękuję także ks. Henrykowi rezydentowi. Działdowo to moja druga parafia. Księże proboszczu wpisujesz się w mój poczet proboszczów. Gdzie pierwszy i drugi powinien otrzymać złoty medal. Wiele od Ciebie się nauczyłem. Dziękuję Ci za wspólne rozmowy, za to, że byłeś w wielu sytuacjach dla mnie oparciem, dawałeś nadzieję. Dziękuję za Twoją otwartość, zrozumienie, za to, że jesteś ojcem parafii - parafian i też ojcem swoich wikariuszy. Za to, że szanujesz swoje kapłaństwo, ale jednocześnie, co jest bardzo ważne, szanujesz kapłaństwo innych. Dziękuję Wam wszystkim, którzy gromadziliście się na Mszach Św., nabożeństwach, modlitwach. Dziękując za wszystko wszystkim. Proszę Was, abyście jak do tej pory, nadal pamiętali w modlitwach o kapłanach - o mnie również. Bo trudno jest księdzu żyć, może byłoby trudno żyć, gdyby nie cała rzesza osób, które za nami, powołanymi wstawiają się u Boga
— Najtrudniej jest powiedzieć "cześć" po raz pierwszy i "do widzenia" po raz ostatni. Dziękuję Panu Bogu za te doświadczenie i przeżycie tego czasu w Działdowie. Za to, że jego Błogosławieństwo mnie nie opuszczało. Doświadczyłem tego, że Pan Bóg tak naprawdę od człowieka nigdy nie odchodzi. Tylko trzeba go dostrzec w różnych sytuacjach — mówił podczas Mszy Św. ks. Bartosz. — W jakiś sposób żegnając się z Wami - dziękuję wszystkim, których spotkałem na tej działdowskiej drodze, ale także i zakrzewskiej. Dziękuję za każdą rozmowę, spotkania, za każdy sakrament, który mogłem sprawować. Bóg zapłać tym, których z nami nie ma, bo z racji oczywistych być nie mogą. Mam na myśli osoby chore, które odwiedzałem każdego miesiąca z posługą sakramentalną. Dziękuję rodzicom i dzieciom, których miałem okazję przygotowywać do sakramentu Pierwszej Komunii Świętej. Dziękuję również wszystkim wspólnotom, które działają w naszej parafii. Szczególne słowa podziękowanie kieruję do kandydatów, ministrantów, lektorów, ceremoniarzy. Poznałem Was i z tego się bardzo cieszę. Poznałem też Wasze pasje - komputerowe, sportowe, muzyczne i macie jeszcze jedną pasję, która Was wyróżnia spośród innych dziewcząt i chłopaków - służycie i chcecie być blisko Pana Jezusa. Dziękuję moim uczniom, ludziom młodym, których spotkałem na różnych odcinkach mojej służby. Jestem wdzięczny wszystkim nauczycielom, katechetom, których poznałem i, z którymi mogłem współdziałać. Bóg zapłać kieruję do dyrekcji, katechetów, grona pedagogicznego i pracowników obsługi, moich kolegów i koleżanek z Zespołu Szkół nr 2 im. Jana Pawła II w Działdowie. Od wielu z Was doświadczyłem życzliwości, różnej pomocy, podpowiedzi, czasami pouczenia, które były bardzo ważne.
Dziękuję tym, z którymi spędziłem najwięcej czasu. Dziękuję pani Krystynie, dzięki której znowu przytyłem. Naszemu wspaniałemu kościelnemu Piotrowi. Dziękuję ks. Jackowi - było nam dane razem być razem wikariuszami na tej parafii. Dziękuję za uśmiech, pogodę ducha, za rozmowy. Dziękuję także ks. Henrykowi rezydentowi. Działdowo to moja druga parafia. Księże proboszczu wpisujesz się w mój poczet proboszczów. Gdzie pierwszy i drugi powinien otrzymać złoty medal. Wiele od Ciebie się nauczyłem. Dziękuję Ci za wspólne rozmowy, za to, że byłeś w wielu sytuacjach dla mnie oparciem, dawałeś nadzieję. Dziękuję za Twoją otwartość, zrozumienie, za to, że jesteś ojcem parafii - parafian i też ojcem swoich wikariuszy. Za to, że szanujesz swoje kapłaństwo, ale jednocześnie, co jest bardzo ważne, szanujesz kapłaństwo innych. Dziękuję Wam wszystkim, którzy gromadziliście się na Mszach Św., nabożeństwach, modlitwach. Dziękując za wszystko wszystkim. Proszę Was, abyście jak do tej pory, nadal pamiętali w modlitwach o kapłanach - o mnie również. Bo trudno jest księdzu żyć, może byłoby trudno żyć, gdyby nie cała rzesza osób, które za nami, powołanymi wstawiają się u Boga
Karol Wrombel
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl
Czytaj e-wydanie
