Spłonął budynek starej plebanii przy kościele parafii św. Wojciecha w Działdowie. W pobliżu miejsca pożaru zatrzymano mężczyznę z nożem

2018-05-28 11:27:13(ost. akt: 2018-05-28 12:09:01)
Budynek starej plebanni spłonął. Policja ustala, czy zatrzymany 36-latek jest sprawcą podpalenia

Budynek starej plebanni spłonął. Policja ustala, czy zatrzymany 36-latek jest sprawcą podpalenia

Budynek starej plebanii przy kościele św. Wojciecha w Działdowie spłonął. Z ogniem walczyło kilka zastępów PSP i jednostek ochotniczych straży pożarnych. Policjanci zatrzymali w budynku nowej plebanii mężczyznę z nożem i innymi przedmiotami.
Zgłoszenie o pożarze strażacy z działdowskiej komendy otrzymali dziś, 44 minuty po północy.

- Osoba zgłaszająca powiedziała, że „pali się kościół”. Dopiero po dojechaniu na miejsce zastępy jednostki ratowniczo-gaśniczej w Działdowie zastały dawny budynek plebanii (pustostan) całkowicie objęty pożarem. Podano prądy gaśnicze wody w natarciu na palący się budynek starej plebanii przy kościele św. Wojciecha w Działdowie - mówi Damian Mackiewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Działdowie.

W gaszeniu pożaru brały udział zastępy Ochotniczych Straży Pożarnych z Płośnicy, Wielkiego Łęcka, Petrykóz, Uzdowa oraz Rutkowic.

- Ze względu na znaczne zapotrzebowanie na wodę do celów gaśniczych, korzystano z sieci hydrantowej, a także dowożono ją samochodami pożarniczymi. Po zlokalizowaniu pożaru przystąpiono do przeszukania pomieszczeń w celu sprawdzenia czy nie ma w nich osób postronnych.


Na miejscu pojawiła się również policja. W budynku nowej plebanii funkcjonariusze zatrzymali 36-letniego mężczyznę.


- W chwili zatrzymania 36-letni mieszkaniec Działdowa przebywał w budynku obecnej plebanii z przedmiotem przypominającym nóż. Posiadał również przy sobie inne rzeczy. Został już zatrzymany i czeka na przesłuchanie - mówi Justyna Nowicka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Działdowie.
Na razie nie wiadomo, czy zatrzymany odpowiada za podpalenie budynku plebanii i czy znalezione przy nim przedmioty należą do niego, czy też pochodzą z kradzieży.


(szw)

Komentarze (23) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Do LA... #2566546 | 31.0.*.* 28 sie 2018 22:58

    Proponuję agencja towarzyska w tym miejscu

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Laudato Si #2565031 | 158.75.*.* 27 sie 2018 17:26

    Może teraz rozebrać ruiny, uporządkować grunt, a następnie spróbować zrobić mini-hospicjum stacjonarne, tylko z II kondygnacją na pełnej wysokości i podpiwniczony.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Hehe #2510913 | 37.248.*.* 31 maj 2018 11:47

    W otwartej kotlowni klechy trzymają sprzęt nagłaśniający za dziesięć tysięcy

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  4. zuzek #2510791 | 37.47.*.* 31 maj 2018 03:57

    No to księciunio ze zabytkiem tera zrobi co będzie kciał

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Stara Plebania #2510449 | 185.170.*.* 30 maj 2018 11:36

      Gość z narzędziem przypominającym nóż został obezwładniony w kotłowni, w której się zabarykadował. Wcześniej rzucił kiepa i się dach zapalił. Sprzęt za za 10 tyś . go interesował to i się z nim zamknął i nie chciał oddać. dzielni policjanci go obezwładnili i po sprawie. no i mamy go. Scenariusz jak z parodii serialu Detektyw w sutannie. Jest sprawca. Był motyw. Człowiek z prawem na bakier to i społeczeństwo po nim nie zapłacze. A tym czasem problem zabytkowego nieużytku ksiądz ma z głowy. Sprawa uciążliwej nieruchomości stała się otwarta. teraz będzie można realizować drugi etap projektu. Ale najpierw wierni parafianie będą musieli wesprzeć ich dobrowolną ofiarą. Amen.

      odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (23)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5