[U SĄSIADÓW] Obywatel Ukrainy z podejrzeniem odry zgłosił się do mławskiego szpitala

2018-11-10 13:57:59(ost. akt: 2018-11-10 14:02:01)
W sąsiednim powiecie mławskim do miejscowego szpitala zgłosił się obywatel Ukrainy, u którego podejrzewana jest odra. Objawy są nietypowe jednak lekarz stwierdził zagrożenie.
O pojawieniu się w mławskim szpitalu osoby, u której podejrzewana jest się obecność wirusa odry, poinformowała kobieta przebywająca wówczas w SP ZOZ

– Poszłam wczoraj na izbę przyjęć do mławskiego szpitala razem moją siostrą, ponieważ źle się czułam - mówi mieszkanka Mławy.
W tym dniu w szpitalnej poczekalni była duża kolejka. Przebywało w niej około 30 osób. Było tam również małe dziecko. W kolejce do lekarza czekał też obywatel Ukrainy.
– Kiedy ten pan wszedł do gabinetu siedział tam dobre 40 minut. Po tym czasie wyszła stamtąd pielęgniarka, miała na dłoniach rękawiczki i płyn do dezynfekcji. Powiedziała do osób oczekujących na pomoc lekarską, żeby opuściły teren poczekalni, bo pacjent, który jest w środku być może jest chory na odrę – wspomina nasza czytelniczka z Mławy.
Zgodnie z poleceniem pracownika szpitala ludzie oczekujący na pomoc lekarska opuścili budynek SP ZOZ w Mławie.

Informacja o zachorowaniu na odrę postawiła na nogi mławski sanepid, gdzie trwają działania zaradcze już od wczesnych godzin rannych.
- Jest podejrzenie zachorowania na odrę przez obywatela Ukrainy. Objawy są nietypowe jednak lekarz stwierdził zagrożenie. Obywatel Ukrainy omówił hospitalizacji, więc przebywa w miejscu zamieszkania. Osoby, które z nim mieszkają zostały zaszczepione. Nasza rola polega na tym, żeby znaleźć i zaszczepić ludzi z którymi on miał kontakt. Chodzi tu o osoby przebywające w szpitalnej poczekalni w czasie, gdy zgłosił się tam mężczyzna z objawami mogącymi wskazywać na odrę, czyli 9 listopada około godziny 21.00 – informuje Ewa Sztuba, dyrektor sanepidu w Mławie.
Dowiedzieliśmy się też, że lekarze wspomniane osoby będą szczepić bezpłatnie.

Nasza czytelniczka, która była świadkiem wczorajszego zdarzenia [piątek 9 listopada - przyp. red.] przestrzega osoby, które maja wątpliwości, co do szczepienia swoich pociech.
– Jak byłam dzieckiem to zostałam zaszczepiona przeciw odrze, jednak w domu mam dwójkę małych dzieci i obawiam się o ich zdrowie. Sądzę, że to zdarzenie jest jakaś przestroga dla osób, które mają zastanawiają się nad sensem szczepienia swoich dzieci – kończy kobieta.

(IŁ, SW)

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Tom #2621522 | 83.31.*.* 11 lis 2018 10:06

    Kurr, brudasy

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5