Inscenizowana Droga Krzyżowa w kościele św. Katarzyny

2019-03-24 09:00:00(ost. akt: 2019-03-23 22:27:00)
Inscenizowana Droga Krzyżowa poruszyła wszystkich zgromadzonych wiernych

Inscenizowana Droga Krzyżowa poruszyła wszystkich zgromadzonych wiernych

Autor zdjęcia: Szymon Wyrostek

Po raz drugi mieszkańcy Działdowa mieli okazję uczestniczyć w inscenizowanej Drodze Krzyżowej, która odbyła się w piątek, 22 marca br. w kościele św. Katarzyny, diecezjalnym sanktuarium męczenników działdowskich.
Scenariusz tego wielkopostnego nabożeństwa przeniósł nas w czas męki Pana Jezusa i jego drogi krzyżowej aż po śmierć na Golgocie i złożenie do grobu ale znalazło się w nim również odniesienie do współczesności. Oto kolejne stacje drogi krzyżowej przeplatane są scenami z życia 38-letniego człowieka, który dowiaduje się przebywając w szpitalu, że jego choroba to nowotwór złośliwy. Podobnie jak Jezus przeżywa swoje upadki, spotyka na sali szpitalnej swoją matkę, pielęgniarki jak Weronika ocierają mu twarz a koledzy z pracy jak Szymon przychodzą z pomocą. Opowieść kończy się tragicznie, śmiercią pacjenta, który nie doczekał I Komunii swojej córki. Przejmująca jest ostatnia scena, w której córka w stroju komunijnym wraz z mamą i babcią udają się na grób mężczyzny. W rozważaniu padły takie oto słowa: Złożymy ciało naszego brata w grobie…. Każdy z nas kiedyś te słowa usłyszy osobiście. Ale na szczęście nie będą to ostanie słowa. Bo nad nimi jest zwycięstwo Chrystusa , który pokonał śmierć. A bez wiary trudno sobie wyobrazić jak miałoby wyglądać życie tych, którzy opłakują stratę najbliższych. To wiara pomaga człowiekowi w takich momentach podnieść się i żyć jak najpiękniej, by kiedyś spotkać się z tymi, którzy nas poprzedzili w wędrówce do Boga.
Autorzy inscenizacji długo bili się z myślami, czy nie będzie to zbyt wstrząsające, zwłaszcza, że w czasie konsultacji wiele razy takie głosy słyszeli. I rzeczywiście wydaje się, że taki niestety jest głos współczesnego człowieka, który stara się zepchnąć śmierć poza margines życia. Dziś już nie umiera się tak jak kiedyś, w domu. Dziś nie ma ciała po śmierci w domu. Dzieci nie uczestniczą w pogrzebach swoich dziadków. I dlatego zamiarem scenarzysty było przypomnieć prawdę, cała prawdę o życiu człowieka, którego śmierć jest jednym z elementów.
Aktorzy występujący w inscenizacji to parafianie z parafii św. Katarzyny, którzy doskonale wcielili się w odgrywane role, zarówno scen z drogi krzyżowej Pana Jezusa jak i drogi choroby i cierpienia młodego człowieka. Na wielkie uznanie zasługują kostiumy własnoręcznie przygotowane przez nich samych. Nad oprawą muzyczną i efektami specjalnymi czuwał Robert Mątowski a całość oświetlenia spoczęła w rękach Gracjana Stolarczyka i Patryka Rudnickiego. Obsługa techniczna to zasługa Kazimierza Kowalskiego i Michała Kulawika.









(IP)
Obsada aktorska to:
Sceny z Drogi Krzyżowej Jezusa

Jezus - Andrzej Pastuszka
Barabasz - Krzysztof Siwarski
Żołnierze - Wojciech Szynkiewicz, Mateusz Świątkowski, Filip Zalewski
Piłat - Zenon Wiśniewski
Matka Boża - Joanna Świątkowska
Szymon z Cyreny - Marcin Flaszyński
Św. Weronika - Barbara Kurowska
Tłum i płaczące niewiasty - Janina Równa, Ewa Leśniak, Jadwiga Gajewska, Dorota Boruszewska

Inscenizowana Droga Krzyżowa
Pacjent - Grzegorz Orłowski
Żona pacjenta - Joanna Orłowska
Córka pacjenta - Aleksandra Świątkowska
Matka Pacjenta - Irena Orłowska
Lekarz - Katarzyna Kulawik
Pielęgniarki - Elżbieta Jarzynka, Teresa Szałkowska, Teresa Lauterbach
Kolega z pracy - Andrzej Reszka
Koleżanki z pracy - Maria Leśniewska, Maria Żuchowska
Kapelan - ks. Alfons Marian Barzowski

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5