Każdy mecz zaczynamy po to, by wygrać

2019-11-14 18:47:00(ost. akt: 2019-11-14 18:45:56)
Siatkarze SMS Panorama

Siatkarze SMS Panorama

Autor zdjęcia: Katarzyna Wiśniewska

Stowarzyszenie Miłośników Siatkówki Panorama to zespół siatkarzy pochodzących z Działdowa i okolicznych miejscowości. Mimo, że na co dzień pracują, studiują i posiadają rodziny, chętnie znajdują czas na treningi i mecze.
Po wielu latach przerwy Działdowo wraca do rozgrywek ligowych. Zawodnicy jako ligowi gracze trenują od połowy września, ale znają się i grają dłużej.

— Z ludźmi, którzy są w naszym zespole gramy ok. 5-6 lat. Wcześniej robiliśmy to na „własną rękę”, sami wynajmowaliśmy sobie sale w Burkacie, Księżym Dworze czy Malinowie. Potem zrozumieliśmy, że czegoś nam brakuje. Brakuje nam profesjonalnych treningów. Trener duży nacisk kładzie na przygotowanie fizyczne. Po miesiącu przygotowań mieliśmy wrażenie, że jesteśmy gotowi na trudy ligowe. Odegraliśmy trzy mecze, dwa przegrane i jeden wygrany. Dopiero zaczynamy, więc to i tak dobry początek — opowiadał prezes Łukasz Łużewicz.

Zawodnicy SMS Panorama rozegrali cztery mecze: przegrane z KS Masuria Volley Giżycko i KS Dream Ełk oraz wygrane z Team Cresovia Górowo Iławieckie oraz ostatnie z Wenglorz Volley Lidzbark Warmiński. Po poerwszym zwyciestwie poprosiliśmy kapitana drużyny o opinie na temat rozegranych meczy.

— Doskonale zdajemy sobie sprawę, że to dopiero początek, drużyna się tworzy, dlatego mamy sporo niedoskonałości, które musimy poprawić. Cały czas na treningach pracujemy nad nimi. Raczej jesteśmy zadowoleni. Jako jedyny beniaminek w lidze mamy już zwycięstwo na swoim koncie. Czeka nas dużo pracy, ale wierzymy, że będzie dobrze. To jedno zwycięstwo trochę podbudowało nasze morale, chociaż mecz nie był świetny. Jesteśmy pozytywnie nastawieni, z wiarą na zwycięstwo i każdy mecz zaczynamy po to, by wygrać. Wiadomo, to jest sport i nie można zawsze wygrywać, ale myślimy pozytywnie — mówił kapitan Adam Kuskowski.

Podopieczni trenera Dariusza Grochowskiego rozegrają mecz u siebie, w niedzielę (17 listopada) o godzinie 17 z zespołem UKS Olimpijczyk Szczytno. Jak mówi trener drużyna cały czas trenuje i dołoży wszelkich starań, by zwyciężyć.

— Przygotowania ligowe zaczęliśmy bardzo późno, bo od połowy września. Jest to bardzo krótki czas. Siatkówka jest dyscypliną techniczną i ważna jest współpraca między zawodnikami. Jeśli zawodnicy się nie znają i nie potrenowali minimum 2 miesiące razem, to ciężko im współpracować ze sobą. Jesteśmy tak naprawdę na początku przygotowań. Bardzo się zestresowaliśmy na pierwszym meczu. Nie spodziewaliśmy się, że tyle osób przyjdzie nam kibicować. Martwiłem się jako organizator, że nie ma wystarczająco miejsc siedzących, że kibice nie widzą dobrze, chociaż może to i lepiej, że nie widzieli — śmieje się Dariusz Grochowski.

Atmosfera na treningach jest bardzo przyjazna. Zarówno trener, jak i zawodnicy dają z siebie wszystko, by trening był owocny i jak najlepiej
przygotował graczy do przyszłych spotkań.

— Znałem już wcześniej wszystkich uczęszczających na treningi. Zawodnicy przyszli do mnie sami z siebie, więc nie mogłem im odmówić. Cieszy mnie to, że w tej chwili jest 28 osób zapisanych, wiadomo na próbach nie zawsze są wszyscy, bo są tu osoby studiujące, pracujące, mające swoje rodziny, mające swoje zobowiązania. Frekwencja na treningach mimo to jest zawsze powyżej połowy — mówił Dariusz Grochowski

— Z trenerem znamy się parę dobrych lat i z tego co zauważyłem ciągle poszerza bagaż swojej wiedzy, którą nam przekazuje. Na każdym treningu pokazuje nam inne ćwiczenia, które dużo wnoszą do naszej gry — podkreśla Adam Kuskowski.

Gratulujemy zwycięstw i życzymy kolejnych! Zapraszamy w niedzielę 17 listopada o godzinie 17, miejsce na halę sportową przy ulicy Grunwaldzkiej 4, aby kibicować naszym siatkarzom, którzy zmierzą się z drużyną UKS Olimpijczyk ze Szczytna.

Katarzyna Wiśniewska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5