Sonia Michalczuk walczy dalej!

W finałowych odcinkach The Voice of Poland usłyszeliśmy po 4 zawodników z każdej drużyny. Za pomocą głosowania sms-owego widzowie decydowali o pozostawieniu w programie po dwóch uczestników z każdej drużyny. Decyzję o tym, kto zajmie ostatnie wolne miejsce w kolejnym odcinku podejmowali natomiast jurorzy. W drużynie Margaret zobaczyliśmy Stanisława Ślęzaka, Tadeusza Seiberta, Sonię Hornatkiewicz i pochodzącą z Kozłowa Sonię Michalczuk.

Panowie podbili serca widzów- oni bowiem otrzymali najwięcej smsów. Maragret musiała wybrać pomiędzy dwiema Soniami. Do dalszego etapu wybrała jednak Sonię Michalczuk, która wykonała utwór The Pointer Sisters - I'm So Excited. Jurorzy ocenili występ jako bardzo seksowny. — To był czad, ogień, dźwięk, rytm, energia, seks — podsumowała występ Soni Margaret. — Dziękuję wszystkim, którzy na mnie głosowali. Wiem, że mieszkańcy Nidzicy, Działdowa, Kozłowa masowo ruszyli do telefonów. To wiele dla mnie znaczy — mówiła Sonia. Przed wokalistką kolejny występ na żywo.

— Jeszcze nie doszłam do siebie po pierwszym. Choreografia i taniec w całości ułożone były właśnie przez Margaret. Do tego świadomość, że występuje się na żywo przed 4 milionami widzów. Naprawdę niesamowite emocje. Nie spodziewałam się, że Gosia wybierze właśnie mnie. Bardzo jej za to dziękuję. To juror, który wspiera od początku do końca — podkreśla Sonia Michalczuk. Kolejny odcinek 10. jubileuszowej edycji The Voice of Poland już w sobotę 16 listopada o godzinie 20:05. Trzymamy kciuki za Sonię!

zl