W Działdowie odbył się XII Hoffer Superhit Festival. Michał Szpak gwiazdą wieczoru [ZDJĘCIA]
2019-12-09 20:36:38(ost. akt: 2019-12-10 10:03:45)
Za nami kolejna edycja festiwalu dla utalentowanych wokalistów, XII Ogólnopolski Młodzieżowy Festiwal Piosenki Hoffer Superhit Festival Działdowo 2019. Impreza imponowała wysokim poziomem konkursowych występów, a organizatorzy zagwarantowali uznane nazwiska w jury. W roli gwiazdy wieczoru wystąpił Michał Szpak.
Festiwal, organizowany przez Miejski Dom Kultury w Działdowie, zyskał już rangę imprezy kulturalnej na najwyższym poziomie artystycznym i organizacyjnym.
– Do naszego festiwalu zgłosiła się ponad setka wykonawców z praktycznie wszystkich regionów Polski – powiedział "Gazecie Olsztyńskiej" dyrektor MDK Sławomir Rutkowski. – Z tego grona wybraliśmy 35 osób, które rywalizowały w dwóch grupach wiekowych: 13-18 lat i 19-28 lat. Festiwal ma tradycję jeszcze dłuższą niż te 12 edycji, bo wcześniej mieliśmy przez wiele lat konkurs powiatowy. Kiedy zaczęło nam się udawać pozyskiwanie do występów ogólnopolskich gwiazd, jak Natalia Kukulska, czy zespół IRA, uznaliśmy, że czas otworzyć się z imprezą na cały kraj. I trwa to już od 2008 roku.
– Do naszego festiwalu zgłosiła się ponad setka wykonawców z praktycznie wszystkich regionów Polski – powiedział "Gazecie Olsztyńskiej" dyrektor MDK Sławomir Rutkowski. – Z tego grona wybraliśmy 35 osób, które rywalizowały w dwóch grupach wiekowych: 13-18 lat i 19-28 lat. Festiwal ma tradycję jeszcze dłuższą niż te 12 edycji, bo wcześniej mieliśmy przez wiele lat konkurs powiatowy. Kiedy zaczęło nam się udawać pozyskiwanie do występów ogólnopolskich gwiazd, jak Natalia Kukulska, czy zespół IRA, uznaliśmy, że czas otworzyć się z imprezą na cały kraj. I trwa to już od 2008 roku.
fot. Mateusz Ładziński
W komisji jurorskiej zasiedli tym razem Agnieszka Hekiert, Mietek Szcześniak i Łukasz Zagrobelny. Agnieszka Hekiert w rozmowie z Gazetą nie mogła wyjść z podziwu nad poziomem artystycznym uczestników, ale zwróciła uwagę na interesującą kwestię: - Widać, że starsi wokaliści mają zupełnie inne wzorce niż ci młodsi. U tych drugich liczy się bardzo technika, oddechy, inne vibrata i ozdobniki. Pytanie jednak, czy nie mają racji starsi, którzy więcej opowiadają. Ich interpretacje mają treść. Młodsi muszą uważać, żeby dusza przebiła się przez ozdobniki.
fot. Mateusz Ładziński
Podobnego zdania był Tadeusz Seibert, jeden z gości festiwalu, uczestnik „The Voice of Poland”.
– Kiedy w wieku nastoletnim zaczynamy odkrywać możliwości naszego głosu, podniecamy się nim i łatwo możemy popaść w przesadę, samozachwyt. Człowiek próbuje i sam jeszcze nie wie, w którą stronę pójdzie. Jeśli pokazujemy za dużo tych ozdobników, zaczynamy odbiorcę męczyć. Ja też to robiłem. Potem powoli trzeba poszukać swojej drogi, inspiracji. Jestem laureatem działdowskiego festiwalu sprzed siedmiu lat, stąd tegoroczne zaproszenie. Bardzo mi miło, że mogę ponownie tu się pokazać. Już przygotowuję materiał na swoją płytę. Kocham różne gatunki muzyczne, więc płyta będzie pomieszana, ale mogę zapewnić, że będzie w całości po polsku.
– Kiedy w wieku nastoletnim zaczynamy odkrywać możliwości naszego głosu, podniecamy się nim i łatwo możemy popaść w przesadę, samozachwyt. Człowiek próbuje i sam jeszcze nie wie, w którą stronę pójdzie. Jeśli pokazujemy za dużo tych ozdobników, zaczynamy odbiorcę męczyć. Ja też to robiłem. Potem powoli trzeba poszukać swojej drogi, inspiracji. Jestem laureatem działdowskiego festiwalu sprzed siedmiu lat, stąd tegoroczne zaproszenie. Bardzo mi miło, że mogę ponownie tu się pokazać. Już przygotowuję materiał na swoją płytę. Kocham różne gatunki muzyczne, więc płyta będzie pomieszana, ale mogę zapewnić, że będzie w całości po polsku.
Podczas uroczystej gali ogłoszono nazwiska wyróżnionych wykonawców.
fot. Mateusz Ładziński
Zwieńczeniem imprezy był wyczekiwany koncert gwiazdy wieczoru. W ubiegłych latach festiwal gościł m.in. Marylę Rodowicz, Andrzeja Piasecznego, zespoły Feel, Bajm, Budka Suflera, Kombii, Boney M, Perfect, Lady Pank, Wilki. Tym razem zaproszenie przyjął Michał Szpak. Artysta z łatwością porwał publiczność do zabawy i wspólnego śpiewania, imponując sceniczną energią, niesamowitym wokalem i poczuciem humoru. Zaprezentował materiał ze swoich dwóch ostatnich albumów i kilka chwytliwych coverów.
– Ubiegłoroczny występ Andrzeja Piasecznego wypełnił halę do ostatniego miejsca, ale trzeba przyznać, że Michał Szpak wyjątkowo rozgrzał publiczność i wzbudził jeszcze bardziej żywiołowe reakcje pod sceną – podsumował Sławomir Rutkowski.
– Ubiegłoroczny występ Andrzeja Piasecznego wypełnił halę do ostatniego miejsca, ale trzeba przyznać, że Michał Szpak wyjątkowo rozgrzał publiczność i wzbudził jeszcze bardziej żywiołowe reakcje pod sceną – podsumował Sławomir Rutkowski.
Po koncercie znalazł się także czas dla fanów na złowienie zdjęcia i autografu wokalisty.
Edyta Gwóźdź
Edyta Gwóźdź
fot. Mateusz Ładziński
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Black #2833171 | 185.170.*.* 10 gru 2019 23:46
Wróbel? Co? Szpak cię osrał
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
MPK #2833686 | 95.40.*.* 11 gru 2019 23:09
Żałuję, że nie mogłam być. Koncerty Michała są pełne energii, wspaniałych popisów wokalnych i cudownych towarzyszących Mu muzyków.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Jola-gina #2833703 | 37.30.*.* 12 gru 2019 00:45
Nie mogłam być na koncercie Michała Szpaka ale to niezwykły artysta który zachwyca swym glosem i jest niezwykła osobowością. Pięknie zaśpiewał
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz