Pożar budynku mieszkalnego w Iłowie-Osadzie

2020-03-27 12:22:16(ost. akt: 2020-03-30 11:08:25)

Autor zdjęcia: Katarzyna Wiśniewska

27 marca chwilę po północy, straż pożarna otrzymała zawiadomienie o pożarze budynku mieszkalnego w Iłowie-Osadzie. Na szczęście wszyscy mieszkańcy ewakuowali się jeszcze przed przyjazdem służb ratowniczych.
- Niecałkowitemu spaleniu uległ budynek mieszkalny na ulicy Kraszewskiej w Iłowie. Co było bezpośrednią przyczyną pożaru stwierdzą biegli - poinformował oficer prasowy KPP w Działdowie sierż.szt. Justyna Nowicka. Jak dowiedzieliśmy się od mieszkańców lokalu zniszczonego w pożarze, w budynku mieszkały 3 rodziny. W wyniku tego wydarzenia nikt nie ucierpiał i wszyscy zdążyli się ewakuować jeszcze przed przyjazdem służb ratowniczych. Mieszkańcy znaleźli sobie tymczasowe schronienie u najbliższych.
- Komin był nieszczelny, to było zgłaszane kilka razy do Urzędu Gminy. Ten komin wygląda strasznie. Nie daj Boże cegła mogłaby z niego spaść na głowę dziecka. Przeskakiwały iskry w kominie, pewnie te iskry rozpaliły słomę. Dobrze, że nikomu nic się nie stało. W mieszkaniu obok mieszka rodzina z małym dzieckiem. Dobrze, że im nic się nie stało - mówi jeden z mieszkańców budynku.
- Ostatnio mało sypiam, po 2 godziny dziennie. Położyłem się spać o 22.00. Coś było nie tak, zaspany myślałem, że ktoś strzela z fajerwerków, otworzyłem oczy i zobaczyłem pełno dymu. To nie były fajerwerki, tylko eternit strzelał - opowiada inny mieszkaniec budynku. Po blisko 5 godzinach działań gaśniczych akcję zakończono.
- W działaniach uczestniczyło: 7 zastępów straży pożarnej, pogotowie ratunkowe, policja, pogotowie energetyczne. Na miejscu obecni byli również przedstawiciel urzędu gminy Iłowo-Osada oraz przedstawiciel z ramienia urzędu gminy Iłowo-Osada zajmujący się pomocą społeczną, w kwestii ustalenia ewentualnego lokalu zastępczego dla mieszkańców - mówi mł. kpt. Damian Mackiewicz. Mieszkańcy budynku na razie zatrzymali się u swoich rodzin i bliskich. Czekają, aż będą mogli zabrać ocalałe rzeczy ze swoich mieszkań.
- Wszystkie przeglądy techniczne budynku były wykonywane. Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej podjął działania, aby zapewnić potrzeby mieszkaniowe rodzinom. Przyczyny pożaru ustali niezbędna komisja.Budynek był ubezpieczony, będziemy ubiegać się o odszkodowanie - informuje wójt Gminy Iłowo-Osada Sebastian Cichocki.

Katarzyna Wiśniewska


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5