Pozyskiwanie soku z brzozy - jedynie za zgodą właściciela

Sok z brzozy, po staropolsku nazywany oskołą, jest płynem pochodzącym z naczyń drewna brzozy, bogatym w sole mineralne, aminokwasy, witaminy z grupy B, witaminę C, ale i potas, magnez, miedź, żelazo oraz inne cenne pierwiastki.

Świeży sok z brzozy uzyskiwany jest wczesną wiosną. Najczęściej pobiera się go w lutym lub marcu (zależy od warunków pogodowych). Pozyskiwany jest w okresie od pojawienia się pączków liści aż do momentu ich rozwinięcia. Do zbioru wybiera się drzewa zdrowe, co najmniej dziesięcioletnie w przeciwnym razie pobór soku może spowodować trwałe uszkodzenie drzew. Świeże soki z brzozy spożywane są bezpośrednio po uzyskaniu lub w ciągu 2–3 dni, jeśli przechowuje się je w chłodnych warunkach. Soki brzozowe są źródłem m.in. manganu, cynku i miedzi, magnezu, wapnia i potasu. Badania pokazały, że zapotrzebowanie dobowe organizmu ludzkiego na te pierwiastki są zaspokajane odpowiednio w kilkudziesięciu procentach dla miedzi, cynku, manganu i w kilkunastu procentach dla magnezu, potasu i wapnia wraz z wypiciem 1 l soku. Zawartość pierwiastków uzależniona jest od rodzaju gleb, na których rosną drzewa. Picie soku brzozowego posiada szereg korzyści zdrowotnych m.in. oczyszcza i wspomaga działanie wątroby, wspomaga pracę nerek i układu moczowego, oczyszcza organizm oraz wspiera procesy odpornościowe, przyspiesza proces gojenia się ran. Jest też świetnym napojem nawadniającym. Sok z brzozy ma również zastosowanie w kosmetyce, dzięki wysokiej zawartości aminokwasów, które stanowią niezbędne minimum do odnowy tkanek włosów i skóry. Sok można kupić np. w sklepach ze zdrową żywnością, aptekach.

Czy pozyskiwanie go samemu jest legalne?
— Należy pamiętać o tym, że pozyskiwanie soku z brzozy możliwe jest jedynie za zgodą właściciela gruntu, na którym rosną brzozy. Zatem ci, którzy posiadają swój las, a w nim brzozy mogą bez problemu pozyskiwać oskołę wczesną wiosną. Innym polecamy dogadać się z sąsiadem lub znajomymi, którzy mają w swoim ogrodzie brzozy lub są właścicielami lasu, w którym rosną brzozy. Natomiast w lasach państwowych należy uzyskać zgodę właściwego nadleśniczego — poinformowała Joanna Bilska z Nadleśnictwa Lidzbark.

Katarzyna Wiśniewska