Dary lasów, łąk i pól zamknięte w słoiczku

Mimo że KGW Rumian działa krótko, to trzeba przyznać, że bardzo prężnie. Panie chętnie angażują się w życie wsi, są współorganizatorkami wszelkich inicjatyw, kręcą codziennością sprawiając, że w Rumianie życie społeczne i kulturalne kwitnie.
— Za nami organizacja takich imprez jak dożynki, festyny rodzinne, ferie zimowe dla dzieci czy wycieczki rowerowe — mówi Elżbieta Rozentalska — Zawsze chętnie współpracujemy z druhami z naszej lokalnej OSP, sołectwem, szkołą i księdzem proboszczem. Nie zapominamy o dobrych relacjach z Urzędem Gminy Rybno. Wspólnie możemy zdziałać naprawdę wiele.
Poza oczywistą rolą KGW w lokalnej społeczności, panie ze wsi Rumian wyróżniają ogromne talenty rękodzielnicze i kulinarne. Spod ich rąk wyszło mnóstwo fantastycznych przedmiotów: świeczki, stroiki świąteczne, bukiety i prawdziwy hit — przetwory!
To właśnie przetwory doprowadziły nas do KGW w Rumianie i urzekły nas, w myśl powiedzenia: "przez żołądek do serca".
— Przygotowujemy syropy, soki, dżemy— opowiada pani Elżbieta — Przetwory wytwarzamy z produktów pozyskanych z naszych ogródków, łąk, pól i lasów.
Jeśli ktoś chce spróbować tych wyjątkowych produktów, może być ich szczęśliwym posiadaczem po uprzednim kontakcie.

Panie zapewniają, że będą zamieszczać swoje wyroby na bieżąco w mediach społecznościowych. Czekamy zatem i trzymamy kciuki za właśnie rozpoczynający się sezon wiosenno — letni. Mamy ogromną nadzieję, że uda się spotkać na festynie w Rumianie i kolejny raz skosztować pyszności przygotowanych przez Koło Gospodyń Wiejskich.

Alina Laskowska
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl