Wakacyjne pociągi dla turystów

2007-07-05 00:00:00

Niemal pół roku bez pociągów to szmat czasu dla lidzbarzan, którzy przyzwyczaili się już do podróżowania autobusami i prywatnymi liniami. PKP przygotowały jednak nie lada ułatwienie dla turystów wakacyjne pociągi.

Pociągi przejeżdżające przez Lidzbark to widok normalny, zatrzymujące się na stacji już nie. Niemal pół roku temu zlikwidowano połączenia z Działdowa do Brodnicy. Pomimo wielu starań samorządu i osób prywatnych oraz zażartej walki o przywrócenie połączeń pociągi nie powróciły na tory.

Problem widoczny szczególnie w wakacje

Problem ten jest szczególnie niekorzystny w okresie letnim. Lidzbark jest bowiem miastem turystycznym i wielu turystów mogłoby przybyć do niego właśnie pociągiem.

- Zwłaszcza, że autobusem lub prywatnymi liniami nie zawsze można zabrać wszystkie rzeczy, szczególnie, gdy ktoś podróżuje z większym bagażem. W pociągu zawsze da się to jakoś poukładać - mówi Marek, 26 latek, który przyjechał do Lidzbarka na krótkie wakacje.

Zwierzęta w autobusie to bardzo rzadki widok. W pociągu zaś podróżuje się z nimi bez żadnego problemu.

- Do autobusu czy też samochodu prywatnych linii nie wejdzie się ze zwierzakiem, jak na przykład większy pies. Niby można mu kupić bilet, ale w ten sposób nie podróżuje zbyt wiele osób. W pociągu zaś często widzimy ludzi z psami czy innymi zwierzakami - tłumaczy pani Jadwiga, 58 letnia mieszkanka Lidzbarka.

Największym jednak problemem wynikającym z braku pociągów jest niemożliwość wybrania się w dalszą trasę rowerem.

- Z rowerem nie wejdę przecież do autobusu, a tym bardziej do samochodu prywatnych linii. Jadąc pociągiem wykupuję bilet na rower i jadę, powiedzmy do Lidzbarka. Tam mogę podróżować bez przeszkód po pięknych terenach, w pobliżu jezior i rzek. Bez pociągu nie byłoby to możliwe - mówi pan Tomasz z Działdowa, miłośnik jazdy na rowerze.


Pociągi na wakacje ułatwią podróżowanie

Polskie Koleje Państwowe rozumiejąc potrzeby turystów jak i mieszkańców uruchomiło na czas wakacji połączenie z Działdowa przez Brodnicę, Grudziądz do Kołobrzegu. Pociągi kursują już od początku wakacji, a więc od 23 czerwca. Ostatni przejazd będzie miał zaś miejsce w ostatni dzień wakacji - 2 września.

Niestety, przygotowano tylko jeden kurs do Kołobrzegu oraz powrót do Działdowa.

Odjazd ze stacji Działdowo zaplanowany jest na każdy dzień tygodnia na godzinę 8.40. Pociąg do Lidzbark jedzie 24 minuty i w mieście jest o 9.04. Powrót zaplanować należy godzinę 16.38. powrót trwa 30 minut i w Działdowie jesteśmy o godzinie 17.08.

Połączenia te szczególnie ułatwią podróżowanie w weekendy, gdy brakuje kursów prywatnych linii, a autobusy jeżdżą znacznie rzadziej.


Uwaga kierowco, strzeż się pociągu!

Do redakcji Gazety działdowskiej dotarło wiele sygnałów o próśb o przypomnienie kierowcom o kursujących pociągach. Wielu bowiem przyzwyczaiło się do tego, że pociągów nie ma, i nie rozglądając się na boki na przejeździe kolejowym narażają na niebezpieczeństwo siebie i pozostałych. Dlatego apelujemy kierowco, zachowaj ostrożność!

Marcin Ostrowski
m.ostrowski@gazetaolsztynska.pl

Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5