Wstydliwe miejsce ulicy Kolejowej. Piją co popadnie
2014-10-20 12:48:50(ost. akt: 2014-10-20 12:55:44)
Cicha, nieduża uliczka w Działdowie. Sześć bloków dwupiętrowych i kilka domków jednorodzinnych oraz ciąg garaży przy ulicy. Wszystko by było piękne oprócz jednego miejsca.
A takim wstydliwym miejscem jest placyk pomiędzy sklepikiem spożywczym a garażami oraz za samymi garażami. Gdyby korzystali tylko z miejsc za garażami to i można by nie poruszać problemu. Nie byliby widoczni. Ale oni sobie upodobali to miejsce które widać na zdjęciach.
Od lat te miejsce upodobała sobie grupka ludzi, popularnie zwana menelami albo "obszczymurkami" płci obojga, dla których liczy się tylko alkohol. Pod jaką postacią to nie jest ważne. Nie są wybredni. Preferują jeden z niebieską nalepką, o czym decyduje cena. Ważne aby był. A mieszkańcy tej ulicy i nie tylko, muszą codziennie ich oglądać od rana do wieczora biesiadujących w tym miejscu. Najmniej wychowawczo to raczej działa na dzieci.
Widok niezbyt edukacyjny. Bo co może dziecko pomyśleć o panu czy pani śpiącej w biały dzień pod drzewem lub spożywających niebieskie trunki? (dzisiaj tylko jedna osoba była "zmęczona").
Po godzinie opuściła miejsce "odpoczynku". Straży miejskiej czy policji tutaj interweniującej to już dawno nie widziałem. Mieszkańcy nie wydzwaniają bo się przyzwyczaili a policja i straż miejska omija ich bokiem. Dla nich to tylko kłopot co zrobić z tymi menelami. Izby wytrzeżwień w Działdowie brak, areszt policyjny w mig byłby zapełniony.
A nakładanie na nich jakichkolwiek grzywien to nic nie daje. Nie do wyegzekwowania. Wydaje się że sytuacja patowa. Ale od tego mamy władze miejskie i radę miasta którzy takie problemy powinni załatwiać. Uważam że ten problem z tym wstydliwym miejscem można rozwiązać. Trzeba tylko pomyśleć i chcieć. Dołączam kilka zdjęć. Nie robiłem zdjęć z widokiem osób i twarzy bo pomimo że jacy są, to są jednak ludzie. A zawsze jest ich obecnych kilka osób w stanie dalekim od trzeżwego. Chyba nieszczęśliwi.
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na dzialdowo.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym roku strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: andrzejchorazewicz1949
Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (11)ROTFL :D #1514174 | 82.160.*.* 20 paź 2014 13:20
Rzeczywiście sensacyjna wiadomość. W każdym mieście są takie miejsca, a to zdjęcie butelki po jagodziance to nawet nie wiadomo gdzie jest zrobione. No ale tak, zapewne wina tego pana z zamku :D
odpowiedz na ten komentarz
Mieszkaniec osiedla #1514189 | 83.24.*.* 20 paź 2014 13:30
Z całym szacunkiem Panie Andrzeju, bardzo dobrze, że zajął się Pan dziennikarstwem społecznym, wskazując trudne i wstydliwe problemy naszego osiedla, ale... Dlaczego nagle stał się Pan taki wrażliwy, gdy okazało się, że jest Pan kandydatem na radnego i startuje w wyborach samorządowych? Przecież problem ul. Kolejowej istnieje od lat. A nie przypominam sobie aby Pan zaangażował się wcześniej w działalność społeczną. Nie bywał Pan na zebraniach osiedlowych, gdzie mógł Pan podnieść ten problem wcześniej oraz kandydować przynajmniej do rady osiedla, gdzie miałby Pan jakiś wpływ, może niewielki ale zawsze, na przedstawiony problem. Podejrzewam, ze teraz jako kandydat Pan się stawi, przypominam, że będzie to w środę 22 października, aby promować swoją kandydaturę. Nie mam nic przeciwko, aby obywatele sami wskazywali problemy, których włodarze miasta i osoby odpowiedzialne nie chcą zauważyć. Ale hipokryzja mnie mierzi i robienia sobie darmowej kampanii wyborczej nie pochwalam. Jestem Pana potencjalnym wyborcą i gdybym widział wcześniejsze Pana działania, miałby Pan mój głos. Ale zauważanie problemu, który istnieje od lat /nie wiem czy Pan zauważył, że jest ich coraz mniej w porównaniu do dawniejszych lat/ przed wyborami... troszkę nieładnie pachnie. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego. Tylko mam nadzieję, że gdyby Pana nie wybrano, nagle Pana pasja nie ostygnie.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
Andrzej Chorążewicz #1514253 20 paź 2014 14:14
Mieszkniec osiedla. Odpowiem żartobliwie anegdotą: " Lepiej póżno niż wcale powiedział Żyd wbiegając na peron pięć minut po odjęzdzie pociągu". Czy każda działalność społeczna musi być demostracyjnie pokazywana? Chyba nie? Z pewnych względów nigdy się nie afiszowałem z tym co robiłem. A nazywanie mojego podjęcia działalności dziennikarstwa spolecznego darmowym robieniem sobie reklamy to raczej nadużycie. To też kosztuje sporo pracy i czasu- mojego prywatnego. To co zacząłem tutaj robić to ma szerszy zakres jak tylko wybudzenie mojej wrażliwości, co widać po tematach które poruszam i przedstawiam. A poruszane tematy raczej nikomu nie szkodzą. Ewentualnie mogą pomóc. A chodzenie po osiedlowych zebraniach uważam za stratę czasu. Jałowe gadnie nic więcj. Taki wniosek wysunąłem po tych na których wiele lat temu byłem. Ile osób tyle zdań. A efekty żadne. A jak można zauważyć zbyt wielu dziennikarzy społecznych tutaj się nie "produkuje". Raczej wolą krytykować lub ubliżać anonimowo. A tego co wiem wiele tysięcy ludzi zapoznało się z moją dziennikarską "produkcją". Z korzyścią i dla redakcji, moją satysfakcją i zadowoleniem wielu krytykantów co mogli sobie "anonimowo" poużywać. Pozdrawiam. A swojego pisania nie mam zamiaru skończyć, Nawet jak nie zostanę wybrany. Jak tylko starczy czasu i chęci.
odpowiedz na ten komentarz
Andrzej Chorążewicz #1514273 20 paź 2014 14:32
ROTFL:D. Odpowiadam. Na moim profilu przy tym artykule jest więcej zdjęć których tutaj nie widać ( niewiem dlaczego) . I tam łatwo rozpoznać miejsce gdzie one zostały zrobione. Pozdrawiam. A wina? W tym przypadku ta sprawa jest bardzo skomplikowana.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Wielebny Gerwazy #1514294 | 94.254.*.* 20 paź 2014 14:53
Panie Andrzeju, wszystko jest jasne, kampania taka czy inna. Darmowa czy płatna mnie to nie obchodzi. Nie kandyduję i jedyne czego oczekuję od kandydatów szukanie sposobów a nie powodów szanowny panie. Problemów alkoholowych czy innych jak świat istnieje było i będzie bez liku. Niczego nowego pan tutaj nie odkrywa. Później będą brudzące pieski i ich właściciele, zimą śniegi i ślisko albo chodniki dziurawe. Zacny panie Andrzeju, jeżeli zostanie pan radnym, to czy zagwarantuje pan że wszystkie te opisywane przez Pana problemy znikną bo pan wie jak to zrobić, czy jest pan kolejnym tylko i wyłącznie obserwatorem i zgłaszaczem problemów (jakich mamy wielu w radzie miasta) bez pomysłu na działanie. Czy chodzi o to że pan zgłasza a inni niech robią? I tu się kończy pana rola, tak jak to czyni wielu radnych obecnej kadencji. Czy takich radnych mamy wybierać? Z kim by pan chciał współpracować po wyborach żeby zmieniać miasto i ułatwiać mieszkańcom życie.? Kto pana zdaniem się sprawdził a kto nie? Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz