W Działdowie świętowano zakończenie inwestycji za 8 mln złotych

Wiceminister życzył też mieszkańcom, żeby w nowych obiektach tętniło życie:
— Żeby odbywały się tutaj warsztaty kulturalne, żeby przyjeżdżali wybitni artyści. Czasem instytucje kultury świetnie funkcjonują właśnie w takich niewielkich miejscowościach. Kreują ich tożsamość.
Piotr Żuchowski podkreślił też, że jest ważne, aby takie budowle (zabytkowe) były zachowywane. Przypomniał również, że w jego ministerstwie są programy operacyjne.
— Możecie do nich aplikować. Proszę o współpracę ze mną — zachęcał.
Burmistrz Działdowa Bronisław Mazurkiewicz szybko zareagował:
— Korzystam z okazji. Potrzebna nam jest tutaj sala widowiskowo-kinowa.
Jak się okazało, w jednym z oddanych do użytku budynków (kiedyś był tu szpital) urodziła się obecna dyrektorka departamentu zarządzania programami rozwoju regionalnego w Urzędzie Marszałkowskim w Olsztynie Bożena Wrzeszcz-Zwada:
— Mój brat też tu się urodził. A takie uroczystości po prostu kocham. Odbiór inwestycji to wspaniałe doświadczenie. W naszym województwie wniosków o dofinansowanie złożono 4,5 tysiąca. Z tego 3 tysiące jest realizowanych.
Pani dyrektor życzyła też mieszkańcom, żeby im się dobrze korzystało z obu placówek kultury.
Inwestycja, której zakończenie świętowano wczoraj w Działdowie, została dofinansowana (kwotą prawie 5 mln zł) z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Prawie trzy miliony dołożył tutejszy samorząd. Zrewitalizowano dwa budynki z otoczeniem (m.in. parkiem). Główny obiekt, do którego został przeniesiony MDK, to zabytkowy budynek z 1910 roku. Najpierw był w nim szpital, a od połowy lat 70. Liceum Medyczne oraz Policealne Studium Zawodowe, kształcące m.in. pielęgniarki i położne.
Potem o przejęcie obiektu postarało się miasto.
— Kiedy zakończyła swoją działalność szkoła medyczna, chcieliśmy kupić ten obiekt. Marszałek Jacek Protas zgodził się nam go sprzedać za milion zł. Serdecznie mu dziękuję. Wtedy opracowaliśmy projekt rewitalizacji. Jego autorką była Dorota Szymaniak-Urban obecna na uroczystości — mówił działdowski burmistrz.
Projekt został dobrze oceniony i miasto otrzymało dofinansowanie. Wykonawcą została firma działdowskiego przedsiębiorcy Roberta Mendalki.
— Co zrobiono, widzicie na własne oczy. Istne cacko — cieszył się burmistrz.

Dyrektor MDK Dariusz Maćkowiak zaprosił gości do zwiedzenia budynku. W niektórych salach odbywały się zajęcia w kilku sekcjach.
— Mimo przeprowadzki MDK nie przerwał funkcjonowania — informował dyrektor
Gdy grupa zwiedzających weszła do jednego z pomieszczeń (sali konferencyjnej), przewodniczący Rady Miasta Marian Odachowski, który pracował tu jako nauczyciel historii, powiedział:
— Kiedyś tutaj była pracownia matematyczna, a jeszcze wcześniej sala operacyjna.
Do drugiego obiektu została przeniesiona Miejska Biblioteka Publiczna. Podziwiano nowoczesne, funkcjonalne sale.
— Dobre biblioteki nie są domeną najbogatszych samorządów, ale najmądrzejszych. Tych, które inwestują w ludzi i ich rozwój oraz w przyszłość i młodość. Działdowska biblioteka była znana w województwie ze znakomitej działalności. A niektóre działania komentowano nawet w kraju. Życzę, żeby w nowym obiekcie osiągała podobne sukcesy — powiedział dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie Andrzej Marcinkiewicz.
— Czekałyśmy na to, żeby pracować w takim miejscu — cieszyły się pracownice biblioteki.

ako
działdowo@gazetaolsztynska.pl

">kliknij tutaj
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie: Igor Hrywna