Miecz Świętej Katarzyny pojechał do Legionowa , a działdowianka została wyróżniona
2015-11-09 18:20:00(ost. akt: 2015-11-09 18:19:57)
W sobotę, 7 listopada, w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Działdowie, odbyła się uroczysta gala ogłoszenia wyników i wręczenia nagród w Pierwszym Ogólnopolskim Konkursie Poezji o Miecz św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Grzegorz Mrowiński burmistrz Miasta Działdowo osobiście wręczył nagrody laureatom poetyckich zmagań.
Przypominamy, że na konkurs napłynęło blisko 100 utworów literackich z całej Polski (z Krakowa, Zielonej Góry, Szczecina, Poznania, Nysy, Łodzi, Gdyni, Warszawy, Świebodzina, Legionowa, Olsztyna, Płońska, Ciechanowa, Modlina, Wieliczki, Gdańska, Mławy i wielu innych miast. Nie zabrakło oczywiście wierszy z Działdowa), które oceniało jury w składzie: Wojciech Kass, Krzysztof Tabaczka oraz Anna Barbara Czuraj-Struzik, a organizatorami poetyckich zmagań był Urząd Miasta Działdowo oraz Miejska Biblioteka Publiczna w Działdowie.
Pięknie i ze smakiem
Oczekiwana przez wielu miłośników poezji, Gala Wręczenia Nagród rozpoczęła się w sobotę po południu.
— Było niezwykle nastrojowo i profesjonalnie — powiedziała pani Grażyna Kłosowska z Działdowa, jedna z uczestniczek uroczystości. — Oprawa sceniczna, konferansjerka, poczęstunek, muzyka, prezentacje wokalne no i oczywiście to, co lubię najbardziej, wszechobecne piękno poezji, wszystko dopracowane i podane z niezwykłym smakiem i kulturą.
Rzeczywiście, nie można przecenić wysiłku Justyny Lytvyn dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Działdowie, która była gospodarzem uroczystości. Zadbano o każdy szczegół, każdy detal. Grzegorz Cechowski i Paulina Ferszterowska z wdziękiem prowadzili imprezę witając gości i składając podziękowania tym, bez których uroczystość by się nie odbyła, a więc sponsorom Gabrielowi Chojakowi prezesowi Dekorglassu oraz Adamowi Frelczakowi prezesowi Techmoru, Grzegorzowi Mrowińskiemu burmistrzowi Działdowa, Justynie Lytvyn dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Działdowie, Michałowi Struzikowi dyrektorowi Zespołowi Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Malinowie, Dariuszowi Maćkowiakowi dyrektorowi Miejskiego Domu Kultury w Działdowie, Markowi Pepłowskiemu, trenerowi pracowni wokalnej przy MDK oraz Iwonie Szulc i Magdalenie Trzuskowskiej nauczycielom z ZS Malinowo.
Pięknie i ze smakiem
Oczekiwana przez wielu miłośników poezji, Gala Wręczenia Nagród rozpoczęła się w sobotę po południu.
— Było niezwykle nastrojowo i profesjonalnie — powiedziała pani Grażyna Kłosowska z Działdowa, jedna z uczestniczek uroczystości. — Oprawa sceniczna, konferansjerka, poczęstunek, muzyka, prezentacje wokalne no i oczywiście to, co lubię najbardziej, wszechobecne piękno poezji, wszystko dopracowane i podane z niezwykłym smakiem i kulturą.
Rzeczywiście, nie można przecenić wysiłku Justyny Lytvyn dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Działdowie, która była gospodarzem uroczystości. Zadbano o każdy szczegół, każdy detal. Grzegorz Cechowski i Paulina Ferszterowska z wdziękiem prowadzili imprezę witając gości i składając podziękowania tym, bez których uroczystość by się nie odbyła, a więc sponsorom Gabrielowi Chojakowi prezesowi Dekorglassu oraz Adamowi Frelczakowi prezesowi Techmoru, Grzegorzowi Mrowińskiemu burmistrzowi Działdowa, Justynie Lytvyn dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Działdowie, Michałowi Struzikowi dyrektorowi Zespołowi Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Malinowie, Dariuszowi Maćkowiakowi dyrektorowi Miejskiego Domu Kultury w Działdowie, Markowi Pepłowskiemu, trenerowi pracowni wokalnej przy MDK oraz Iwonie Szulc i Magdalenie Trzuskowskiej nauczycielom z ZS Malinowo.
Miecz i pierwsza nagroda trafiły do Legionowa
W końcu nadszedł ten najbardziej oczekiwany moment. Przewodniczący jury Wojciech Kass przedstawił gościom wyniki konkursu. Pierwszą nagrodę otrzymał Mariusz Cezary Kosmala z Legionowa. Drugą jury przyznało Annie Piliszewskiej z Wieliczki.
Trzecią nagrodę otrzymał Miłosz Anabell z Warszawy. Wyróżnienia trafiły do rąk Klaudii Gawor z Gdyni oraz Renaty Buczyńskiej z Działdowa (co niezmiernie ucieszyło mieszkańców naszego miasta). Ponadto jury uznało, że najpiękniejszy wiersz o Działdowie napisał Miłosz Anabell z Warszawy. Zwycięzcy otrzymali nagrody finansowe i rzeczowe. Dodatkowo zdobywca pierwszej nagrody stał się posiadaczem miecza Świętej Katarzyny, patronki Działdowa, ufundowanego przez UM Działdowo.
W końcu nadszedł ten najbardziej oczekiwany moment. Przewodniczący jury Wojciech Kass przedstawił gościom wyniki konkursu. Pierwszą nagrodę otrzymał Mariusz Cezary Kosmala z Legionowa. Drugą jury przyznało Annie Piliszewskiej z Wieliczki.
Trzecią nagrodę otrzymał Miłosz Anabell z Warszawy. Wyróżnienia trafiły do rąk Klaudii Gawor z Gdyni oraz Renaty Buczyńskiej z Działdowa (co niezmiernie ucieszyło mieszkańców naszego miasta). Ponadto jury uznało, że najpiękniejszy wiersz o Działdowie napisał Miłosz Anabell z Warszawy. Zwycięzcy otrzymali nagrody finansowe i rzeczowe. Dodatkowo zdobywca pierwszej nagrody stał się posiadaczem miecza Świętej Katarzyny, patronki Działdowa, ufundowanego przez UM Działdowo.
Publikacja pokonkursowa
Oprócz nagród finansowych i rzeczowych. Organizatorzy konkursu zadbali o pokonkursową publikację książkową, w której znalazły się nagrodzone zestawy wierszy, wiersze wyróżnione oraz liryki członków jury. W książeczce umieszczono również, jako formę nagrody specjalnej, wybrane wiersze uczestników konkursu, którzy nie sięgnęli po laury. Owo wyróżnienie otrzymali: Arkadiusz Stosur z Krakowa, Ilona Balcerczyk z Łodzi, Czesław Markiewicz z Zielonej Góry, Magdalena Cejman z Działdowa, Emilia Zimnicka-Kuzioła z Grotników w woj. Pomorskim, Adam Wierzbicki z Dłużek w woj. Lubuskim oraz Krzysztof Martwicki z Płońska.
Oprócz nagród finansowych i rzeczowych. Organizatorzy konkursu zadbali o pokonkursową publikację książkową, w której znalazły się nagrodzone zestawy wierszy, wiersze wyróżnione oraz liryki członków jury. W książeczce umieszczono również, jako formę nagrody specjalnej, wybrane wiersze uczestników konkursu, którzy nie sięgnęli po laury. Owo wyróżnienie otrzymali: Arkadiusz Stosur z Krakowa, Ilona Balcerczyk z Łodzi, Czesław Markiewicz z Zielonej Góry, Magdalena Cejman z Działdowa, Emilia Zimnicka-Kuzioła z Grotników w woj. Pomorskim, Adam Wierzbicki z Dłużek w woj. Lubuskim oraz Krzysztof Martwicki z Płońska.
Anna Barbara Czuraj-Struzik
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl
Czytaj e-wydanie 
">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (24) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (24)ojej! #1854320 | 82.160.*.* 10 lis 2015 09:15
Dłubaczku słodziutki! Nie dali ci miecza za twoją poezję? I dalej paluszkiem w nochalu dłubać będziesz? Oooo!
Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz
do smutna #1854637 | 94.254.*.* 10 lis 2015 17:01
Jest wiele rzeczy które należy zmienić wystarczy tylko chcieć. Jednak najtrudniej zmieniać ludzi. Pęd po wpływy i ukłony zaćmił już wiele umysłów. Wilki myślą tylko o jednym. Jak się samemu najeść.
Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz
smutna #1854116 | 82.160.*.* 9 lis 2015 20:38
Własnie wróciłam z dworca. Chciałam skorzystać z windy, bo córka miała ciężki bagaż, ale nie mogłam. Tam w peronowych windach śpią ludzie.
Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz
samotna #1855127 | 82.160.*.* 11 lis 2015 09:18
Florianie, Florianie... Próbujesz odwracać kota ogonem, przypisując mi podobnie jak mks wąskie treści. Przecież pisałam o ludziach, którzy są biedni i samotni, utrzymują się z niskiej emerytury lub renty i o bezdomnych. Co do goracej zupy, która tak cię boli, to jedna z form pomocy tym ludziom przede wszystkim w wolne dni, właśnie w ramach święta niepodległośc czy zamkowej wigilii. To także mieszkańcy naszego miasta, Jesteś syty? To dobrze. Ale o twojej wartości jako czlowieka świadczy nie twój stosunek do ludzi silnych, ale słabych. Jesteśmy społeczeństwem chrześcijańskim, święta idą, postaw Florianie talerzyk dla nieoczekiwanego gościa nie dlatego, ze tak każe tradycja, ale z dobroci serca. Zaproś tego, kogo spotkasz gdzieś przy osiedlowym śmietniku w ten wieczór wigilijny do swojego domu i podziel się z nim tym, czym masz. Może do Boga wrócisz. A co do "dawania pieniędzy przez władzę", władza jest jedynie dysponentem naszych pieniędzy. Powinna pamiętać, że jeżeli w domu brakuje chleba, nie kupuje się łakoci. No i najważniejsze, co mi umknęło, przyznaję. Ta nagroda poetycka. Przecież to KATOWSKI MIECZ! Jeden z dwóch symboli kaźni tej świętej kobiety. Jeżeli w te stronę idzie nasza rodzima poezja, to ja rozumiem, dlaczego coraz więcej ludzi staje się KATAMI dla słabszych. Mimo to pozdrawiam cię Florianie. A o tych, co przy śmietnikach teraz siedzą lub nie mają co do garnka włożyć, bo emerytury nie starcza pomyśl jedząc ciepły obiadek w to ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI. Wiem, ze to nie twoja wina, ze takim się stałeś, a czasów, w których cię chowano. Tak masz rację PRL w tobie wiecznie żywy.
Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz
smutna jest ok #1854839 | 82.160.*.* 10 lis 2015 20:21
Jesteś odważna, mądra i dobra kobieta. Tak trzymaj!
Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz